Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Doszłamdowniosku,żenaprzykładwprzypadkuŁukaszasama
pracanalekcjiniewystarczy.Atojeszczeniebyłotak,żebyłygodziny
dodatkowe,więcpoprosiłamtylkodyrekcjęoto,żebymmogłagozabie-
raćzlekcjiWF-udodatkowo,nobonatymWF-ieitaksiedziałzboku
naławce,bonienadążałiwuefistabałsięczegokolwiek…Terazto
śmieszniebrzmi,prawda?–PierwszanauczycielkaŁukaszapatrzynamnie
niemalzrozbawieniem.Tak,to,jakwyglądałaponaddwadzieścialattemu
pracazuczniemniepełnosprawnym,ato,cojestdziś,tonieboiziemia.
Choćpowolizaczynasiętozmieniaćnaniekorzyśćniepełnosprawnych.
–Sportowiec,którysiedziałnaławce–kończymyślpaniAnia.–Ale
niestetybalisię,żecośmusiętamniedobregoprzydarzy,więcstwierdzi-
łam,żechybabędzielepiej,jakjabędęznimwtymczasiepracować,aże
warunkilokaloweszkołybyłydośćtrudne,więcjasiedziałamznimwpo-
kojunauczycielskim.Itakzakażdymrazem,kiedyŁukaszmiałlekcję
WF-u,szłam,brałam,siadaliśmyipisaliśmy,pisaliśmy,pisaliśmy.Wtedy
jużgouczyłamnormalniepisać,nienamaszynie,żebywkońcumógłgo
ktośrozczytać.Tobyłonajważniejsze.Żebymógłskończyćszkołępod-
stawową,tomusiałzacząćpisać.
AnnaKuzak,nauczycielkaŁukaszawszkolepodstawowej(klasyI-III)
Fot.MałgorzataElmerych
29
Gwiazda-Elmerych_Dopokiwalczysz.indb29
i
12.01.202312:12:54
