Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CZASNAZMIANYŁukaszMilewski
Dobrystart
str.13
Dobrystart
Otwórzoczy!Otwórzoczypowiedziałstanowczymgłosemnieznajo-
my.
Nieminęłasekunda,aja,otwierającoczy,zobaczyłembardzointen-
sywneświatło.Pokolejnejsekundziepostaćdziwnegoczłowieka.Był
młody,alenatwarzymiałwypisanedużedoświadczenieiżyciową
mądrość.
Gdziejestem?zapytałemnieśmiało.
Tuiteraz,tamgdziezawszechciałeśbyćodpowiedział.
Zamoimiplecamibyłapięknaplażaobiałympiasku,przedemnąpiękny
teren,naktórymstałdom.Właściwiebyłtopięknybiałydworekzko-
lumnamirodemzantycznejGrecji.Nieznajomychwyciłmniezarękę
izacząłprowadzićwkierunkuowejrezydencji.Niewiedziałem,gdzie
jestemicosiędzieje,aletenczłowiekwydałmisiępodobnydokogoś,
kogoznam.Przecierałemoczyzezdziwieniabyłotamtakpięknie.
Patrzącnatocałeotoczenie,czułem,jakkażdakomórkamegociała
stajesięjednościąztym,cowidzę.
Pochwiliznalazłemsięwśrodkuowegobudynku.Byłotammnóstwolu-
dzi,niektórzyznichbylimoimiprzyjaciółmi.
Wiedz,żeciludziecięniewidząrzekłtowarzyszącymimężczyzna.
CopyrightbyWydawnictwoZłoteMyśli&ŁukaszMilewski