Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
godziłsiępodwarunkiemwspółpracyzMontalembertem,
doTowarzystwaprzyjętym.Obajodsamegopoczątkusądzili,
żesprawapolskajestsprawąeuropejskąidlategogazetapowinna
udzielaćgłosuemigrantomróżnychnarodowości.Podobnieuważał
xiądzLamennais.Ziomkowieuważaliinaczej:gazetachoć
pofrancusku,powinnamówićtylkooPolsce,więcMickiewicz
naredaktoranieprzystał.Powstałperiodyk„LePolonais”podredakcją
WładysławaPlatera,aleMickiewiczniemiałznimniczego
wspólnego.Redaktoremgazetywjęzykufrancuskimdlaemigrantów
zeświataMickiewiczzostałpiętnaścielatpóźniej,kiedypowstała
„TribunedesPeuples”.
Rozsądek–towariactwo,nieuleczalnachoroba.„Mniesięzdaje,
żekrólowieigabinety,iwogólnościwszystkieklasyterazrządzące
Europątylenasobiedźwigajązbrodni,taksązatwardziałe
wprzesądachstarych,takoślepione,żemożnajeuważaćjako
zamkniętewszpitalunieuleczonych.Darmobyłobyczasileki
trwonić”22.Czyliwszyscyrządzącykierującysięrozsądkiem
sąwariatamiiuprawiająpolitykępopyrtańców.„Królowie–pisał
MickiewiczwartykuleConamwróżąwypadkinaWschodzie
wydrukowanymw„PielgrzymiePolskim”12kwietnia1833roku–już
majątylkopółżycia.Skończysięzapewnenatym,żewszyscyuciekną
doPetersburga,powszechnegoszpitalakrólewszczyzny
europejskiej”23.Rządyeuropejskie,niezdolnedorozumowego
myślenia,taksąślepeigłuche,tępeiobłudnewgigantycznymdomu
wariatów,którymstałasięEuropa,że„możnajeuważaćjako
zamkniętewszpitalunieuleczonych”.Najważniejszymobjawemtej
śmiertelnejchorobyrządzącychEuropą,„śmiertelnymdlaniej
symptomatem”,jest„polskasprawa”.
Takądiagnozęwystawiwszyrządomeuropejskim,Mickiewicz
doszedłdologicznegowniosku,żeniewartoznimigadać.Żadnej
„gazeciarskiejpolemiki”zrządzącymiwsprawie„drobnych
wypadkówiosób”.Niewartomarnowaćatramentu.Zawracanie
głowy.Gazeciarskiepolemikiuprawiają„samiżFrancuzi,Anglicy
iNiemcy”,niechsobiegadają.Celgazetypolskiejpisanej
pofrancuskujestzupełnieinny.Obecny(ówczesny)porządek
europejskinietylkozdradzanieuleczalneobłąkanie,chorobę
naśmierć,aleteżulotność.Tenładnierządnysięrozpadnie,jużstanął
podwyrokiem,myśliipiórPolakówniepowinienwięczaprzątać.
Najwyżejzlitości,z„miłościbliźniego”możnachorującymwskazać
ichdobrzerozumianyinteres,alebeznadziei,żecokolwiekzowych
