Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Hunowienaswidzą!poinformowałdowódcę.Jedenjest
napiątej!Namierzanas!
PostaramsięgozgubićgłoskapitanaWrightawsłuchawkach
interkomubyłspokojnyiopanowany.Jakbychodziłooproste
ćwiczenie,anieożyciesiedmiuludzi,zawieszonychwdługoskrzydłej
maszyniedwanaścietysięcymetrówponaduśpioną,okupowaną
Polską.
Samolotdrgnął.Silnikizagraływyżej,gdybombowiecwykonał
gwałtownyskrętoczterdzieścipięćstopninaprawo,nurkując
jednocześniezpełnąprędkością.Rzuciłonimi,popokładziezaczęły
siętoczyćłuskiamunicjiispadochrony.Strzelcyboczni,przypięci
pasamiprzyswoichstanowiskach,ztrudemtrzymalisięnanogach,
nadaremniewytężającwzrok.Łowcawciążjeszczekryłsię
wciemności,pozazasięgiemichbrowningów.
Długąchwilęniewiedzieli,czydziękikorkociągowiudałosię
zgubićwrogisamolot.WilliamD.Wrightgwałtowniepodnosiłteraz
maszynę,przechylającjednocześnienadrugieskrzydło.Zkażdym
skrętemLiberatortrzeszczał,asilnikizmieniałydźwięk.
„Dziadek”śledziłodbiciafal.Wydawałosię,żemanewrzadziałał.
Aleniemoglidłużejryzykować.Nadszedłczas,bywłączyćaparaturę
zagłuszającą.
Terazjawamzagram!
~
OperatorzyradaruwGrabiuczegośtakiegojeszczeniewidzieli.Jeden
zcelów,dotądwyraźny,naglezacząłsięrozpływać.Dwiezałogi
Nachtjagdgeschwader1002,precyzyjniedoprowadzonewpobliże
przemykającychwmrokualianckichbombowców,jużrozpoczynały
rzeźmiędzyBrzeskiemaGorlicami.TylkoDahmsczekał
zawieszonynadMiechowemklnącpocichu,leczbardzosoczyście.