Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Oweambiwalencjeświatopoglądutwórcy,lokującegosięmiędzy
„obozami”ideowymiiwpływamiliterackimi,mogłybudzić,
ibudziły,różnekontrowersjeinieporozumienia.Zokreśleniem
swegomiejscana„mapie”literackiejokresumiałtakżekłopotysam
pisarz.Przedposądzeniamio„ultramontanizm”broniłsięwcześniej
wlistachdoKraszewskiego,przedstawiającmuprogram„Słowa”
jako„umiarkowaniepostępowy”ipatriotyczny[13].Dowodziłtakże
wliściedoredaktorakrakowskiego„Czasu”,StanisławaSmolki,
że„Słowo”niebędziemiało„barw”miłychkrakowskiej
gazecie[14].OWrotnowskich,właścicielach„Słowa”,wprywatnej
korespondencjipisałzgorzkąironią[15].Samokreślałswoje
przekonaniajako„umiarkowaniepostępowe”,wyraźniejednak
zakorzenionewtradycji.Jakoautorstudiówopowieścihistorycznej
inaturalizmie,krytycznejocenyksiążkiPiotraChmielowskiego
Zarysliteraturypolskiejostatnichlatszesnastuorazrecenzentdzieł
historycznych(zwłaszczaszkołykrakowskiej)iwspółczesnego
powieściopisarstwa,starałsięwnichodpowiedziećnazasadnicze
jegozdaniempytaniaometodęwpływanianazmiany
wświadomościpolskiegospołeczeństwa.Ztegopogląduwywodzi
sięopozycjadawnegoświata„olbrzymów”przeciwstawionego
współczesnym„karłom”[16],niechęćdopomniejszaniamitu
wielkościnarodowejprzez„szkołękrakowską”[17],obawaprzed
degradacjąwynikającązkryzysutradycyjnychwartości.Wswoich
ocenachpisarzstarałsiębyćjaknajbliżej„środka”,prezentując
punktywidzeniaobustron.Niechciałbyćposądzanyozależność
od„doktryn”.Wliściedoprzyjaciela,StanisławaWitkiewicza,
pisał:
Wszelkiedopasowywanieludziiżyciadodoktrynynietylkotych,
cotoczynią,zawodzi,aledlainnychstajesiękrzywdą.Robiąteżtoci,którzy
owszystkimgotowiwątpić,zwyjątkiemoswojejdoktrynie,dlategożejestich
doktryną.[...]Jakowiarafanatycznadajeon[tj.fanatyzmT.B.]siłę
isprawia,żenierazsłabsze,alepewniejszegłowyimponująinteligencjombez
porównaniawyższymiopanowująjezeszkodądlawszystkich.[...]Ale
towydajezłeskutki,bojednouczciwesercewięcejjestwarteniżwszystkie
doktryny,którezawszeprowadządooschłości,dofrazesówidopłacenia
fałszywymipieniędzmi.Cizwłaszcza,którzyjakTylubjazajmująsię
tworzeniemczegoś,powinniunikaćdoktryn,boinaczejwdziełachswych
przestanąbyćszczerzy.[...]codomniesamego,sądzę,wyzwoleniesię
odteorii,niezależnieodobozówliterackichipodawanieżyciaobiektywnie
zamiastnaciąganiagodoteoriitosekretmegopowodzenia.[L,t.5,cz.