Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Lepiej:Dwporozumieniuzemną”.
-itobieztymdobrze.Atusięwydarzyłocośbardzoważnego,
bardzoważnego,naprawdęważnego!
spojrzałnapunkttrzeci,terazczwartyalbopiąty.Może:Dkogo
zapraszamydonas”,inapunktpierwszy.Tonajważniejszypunkt.
Trzebagowyrzucić,poprostuwyrzucić.Będziechciała,tobędzie
miała.Ajaniegorszy.różniewżyciubyło.imożejeszczebyć.
Wyrzucić,jaktestaresłoiki,cotakzłoszczą.Doniczegosięnie
przydadząitenpunktteżnie.DKochanek”,cozagłupiesłowo.
Kretyńskiesłowo!
-Nowięcstałosiętak,żeoświadczyłmisięMarian!Marian!po-
wtarzam:Mar-jan!Noiconicniemówisz!Mówcoś!Nie,nieko-
lejarz,jakitamkolejarz-nauczyciel.Auczył?Wszystkiegouczył!
imisięoświadczył!
spojrzałnanowypunktpiąty,teżtrzebawyrzucić.Każdyznajomyjest
czyimśznajomym,atenznajomymainnychznajomychinawetjakza-
prosisztychznajomych,tamtychznajomych,toniewiesz,czytoty,czy
toonaichzaprasza.Noiktotukiedybył?Kto?Gdzieciznajomi?
Odprawejdolewejwykreśliłpunktpiąty,amożeczwarty.
-Noico?Tylkotyle?Jatobieteżgratuluję!Jacigratuluję!Tozatyle,
zatowszystko,codlaciebiezrobiłam,tojamamtwojegratulacje
gdzieś!ijajużniezadzwonię!Niezadzwonię,boMarian,boMarian
miniepozwoli!
popatrzyłnasmutnegochłopcaześciany,którymówi:Tomnienie
bawi.
ipodszedłdoszafywnękowej,ztakich,cojerobionowlatach
pięćdziesiątych.zdjąłmarynarkę,zdjąłkoszulę.
punktszósty:Mojeżukibędąnaścianie,naprzeciwkookna,bo
bardzopiękne.
część
pierWszA
17