Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PolitykazagranicznaBarackaObamy
Donilonniebyłzatemkandydatemzdolnymdorozwijaniazintegrowanej
strategii,którapomogłabyObamiewrealizacjijegowielkichprojektów.
MotywyObamywprzypadkutychdwóchnominacjistałysięjasne
dopieropopewnymczasie,kiedystopniowookazywałosię,żemłody
iniedoświadczonyprezydentstarasiębyćwłasnymstrategiemwsprawach
bezpieczeństwanarodowego.PozaJonesemiDonilonempolegałnadwóch
pracownikachzRadyBezpieczeństwaNarodowego,którzywspółpracowali
znimbliskopodczaskampaniiwyborczej-DenisieMcDonoughiBenie
Rhodesie;w2012rokuobydwajbylizastępcamiDonilona.Żadenznichnie
miałjednakwcześniejdoświadczeniasamodzielnejdziałalnościwpolityce
zagranicznej.Ichzadaniepolegałoraczejnaartykułowaniupolitykizagra-
nicznejprezydentaniżnaprojektowaniuczytworzeniuwizjitejpolityki.
ZamysłObamy,abyzaprezentowaćświatuzespółdoświadczonychludzi
-odktórychjednocześniebyłniezależnywkwestiiplanowaniaogólnej
strategii-uwidoczniłsięrównieżwnominacjidwóchwysokiejrangiurzęd-
nikównastanowiskaspecjalnychwysłannikówdoAfganistanuiPakistanu
oraznaBliskiWschód.RichardHolbrookeodniósłsukces,negocjując
kończącewojnęwBośniporozumieniazDayton;GeorgeMitchellmiałna
swoimkonciesukceswrokowaniachnadporozumieniemzBelfastu,które
zakończyłokonfliktwIrlandiiPółnocnej.Obydwajdoskonalenadawalisię
dopodjęcianajbardziejskomplikowanychzadańdyplomatycznychzpro-
gramuObamy.Zczasemjednakstałosięjasne,żeObamaniezamierzał
dopuścić,abytymrazemwznieślisięonizbytwysoko.BiałyDomprzyciąłim
skrzydła,odmawiającwsparcia,któregopotrzebowali,abyskuteczniepełnić
powierzoneimfunkcje.Holbrookezmarł,pełniącobowiązki;Mitchellod-
szedłpocichu,podwóchlatachbezowocnychwysiłków.Żadenniewypełnił
swojegozadania.
PomimotoObamamocnowierzyłwprocesopiniodawczy;zadając
wnikliwepytania,chciałpoznawaćpoglądycałegokierownictwaRadyBez-
pieczeństwaNarodowegoidocieraćdosednapomysłów.Słuchałzuwagą,
apotemsięwycofywał,żebysięzastanowićipodjąćdecyzję.Często,szcze-
gólniewprzypadkudecyzjiowysłaniudodatkowychwojskdoAfganistanu,
poświęcałniemałoczasunatakiesamodzielnerozważania,zostawiając
doradcówwniepewnościcodoswoichpreferencjipolitycznychwdługim
okresie.Innymrazembrałsprawywswojeręce,gdyakuratlepszymroz-
wiązaniembyłopozostawienieichspecjalistom.
TymsposobemObamaświadomiewziąłnasiebieogromnyc
iężar,jakim
byłoobmyślenie,sformułowanie,aczasemnawetizastosowaniezałożeń
jegopolitykizagranicznej.Błyskotliwy,pewnysiebie,ambitnyizdystan-
sowanystarałsięprzeobrazićświatwedługwłasnegoplanu,rozwijając
20
