Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wnajgorszymokresiezmuszałamsiędowymiotówponadpięćrazy
dziennie.Potrafiłamwymiotowaćdosłowniewszędzie,zupełnienie
przejmującsiętym,wjakimmiejscusięznajduję.Najważniejszebyło
dlamnieto,abytrzymaćsięswojegopostanowienia:jeślizjem,
tomuszęzwrócić.Wpadłamwbłędnekołogłoduiobżarstwa.
Napoczątkubyłamzsiebiedumnaiczułamsięsilna.Dodawało
mitododatkowomotywacjidodziałania.Godzinamiprzeglądałamsię
wlustrze,oglądająckażdąwystającąkośćorazwklęśnięciawmoim
ciele.
Zamiastśniadaniawypijałamtylkomocnąkawę,wpołudniejadłam
małykawałekchudegomięsazwarzywamiipiłamdużozielonej
herbaty,któramiałamnieoczyszczać.Popewnymczasiezaczęłam
zwracaćkażdykęsjedzenia,ażołądekzapełniałamwodą.
Mimożezczasemprzestałambyćgłodna,potrzebapochłonięcia
góryjedzeniabogategowskrobię,tłuszczicukry(naprzykładdesery,
lody)bywałasilniejsza,zwłaszczagdyodczuwałamnapięcie,smutek,
złość,przygnębienieczyznudzenie.
Kiedyzaczynałamsięobjadać,traciłamcałkowiciekontrolęnad
ciałemiumysłemwpadałamwrodzajtransuispożywałamwszystko,
cobyłopodręką:masłoorzechowe,pizzę,orzechy,paluszki,batony.
Byłatonaprawdęogromnailośćjedzenia,którejnormalnyczłowiek
niejestwstanieodrazupochłonąć.
Niezwracałamuwaginabóleżołądkaiprawiewogólenie
odczuwałamsmakujedzenia.Napadobżarstwakończyłsiędopiero,
gdyczułamsięwykończonalubgdyktośniespodziewanie
miprzeszkodził,naprzykładnagleprzyszedłdodomu.Wszystko
robiłambardzosprytnie,takabyniktmnienieprzyłapałnagorącym
uczynku.Bulimiastałasięmojąprzyjaciółkąiczęściąmojego
ciemnegożycia…
Mojeciałobyłowycieńczone,apsychikanaskrajuwytrzymałości.
Chciałamodejśćztegoświata,boniepotrafiłamsobiepomóc.
Odczuwałammocnyspadekenergii,zawrotygłowyimiałamsilną
depresję,którązagłuszałamlekamipsychotropowymi.Doskwierały
mibóległowyiklatkipiersiowejpołączoneznieregularnymbiciem