Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zeSzkocją,aleitakangielskawełnabyłapotrzebna
sukiennictwuwielkichflamandzkichmiast.KrólFrancji
ograniczyłsięzatemdoobserwowaniasytuacji.
Porazkolejnyangielskaprzewagawojskowazmusiła
Szkotówdochwilowejuległości.FilipVInakrótko
zapewniłsobiepokój.Nadłuższąmetębyłjednak
przegranysojuszzkrólemDawidemBruce’em
przyniósłbyFrancjiwięcejkorzyści,gdybyBrucebył
silniejszyigdybymiałpowodydookazywania
wdzięczności.
Negocjacjeutknęłyjednakwmartwympunkcie.
LedwieFilipVIobiecałangielskimambasadoromszybki
zwrotziemakwitańskich,ajużpisałdolokalnych
urzędników,żebynarazieniezajmowalisiękwestią.
KomisarzewysłaniprzezobukrólówdoGujennywcelu
dopracowaniaprawnychszczegółówrestytucjimusieli
zderzyćsięzwyraźnymiprzejawamizłejwoli.Prawnicy
nieustanniepiętrzyliprzeszkody,abaronowienie
przejmowalisięzanadtoaspektamiprawnymi,
interesowałyichtylkoproceduryodwoławcze.
Dyplomacjępapieskąbardziejzajmowałysprawy
SzkocjiniżGujenny.BenedyktXIIsłuszniewidział
wwojnieangielsko-szkockiejzalążekpotencjalnego
konfliktueuropejskiego,którymógłbywybuchnąć,gdyby
tylkokrólFrancjimiałokazjęponowniesięweńwmieszać.
HrabiowieNamur,GeldriiiJulierszaangażowalisię
wkonfliktszkocki,przekazującswojekontyngenty
dodyspozycjiEdwardaIII.MarynarzezDieppeiRouen
zaczęliprowadzićdziałalnośćkorsarskąprzeciwko
AnglikomzSouthamptonimożnabyłosłusznie
przypuszczać,żeprzyszławojnabędziesięrozgrywać