Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nieprawdopodobnązewszystkichpowieściprzygodowychjestizawsze
będziesamożycie.
Minionychstopięćdziesiątlatodwynalezieniaelektrycznościpo
triumfpigułkiantykoncepcyjnejitelewizjiobfitowałowzamachy
stanu,zrządzenialosuispektakularnewydarzenia.Baliśmysię,
oburzali,cierpieli,płakaliiśmialinigdyniebyłonamnudno.Rzecz
wtym,żewczasiekiedyświatsiękurczył,historiacorazbardziej
przyspieszała.Biegłaszybciejzasprawąpostępu,aprzedewszystkim
wnikałacorazdalejigłębiejzasprawąsamolotów,radia,telewizji.
Hegeltwierdził,żedziennikjestcodziennąmodlitwąnowoczesnego
człowieka.Różańcemwieściiobrazównabieżącodefilującychprzed
szerokootwartymioczaminaszychwspółczesnychpostmodernistów.
Wwiększymmożestopniuniżpowieściąounifikacji,
niż
ogólnoświatowąkronikąWieczornywiatrjestniecoambitniejszym
iironicznym,zatrącającymlekkoopastiszkomiksemepokitriumfu
środkówmasowegoprzekazu.WprzypadkuPaniBovaryczyKolegów
NormandiaczyMasywCentralnywciążjeszczepozostająnawłasnym
podwórku.Dzisiajwszyscywiedząowszystkim,cosiędziejeigdzie
siędzieje.Każdywdowolnejchwilimożeznaleźćsięwdowolnym
punkcie
kuli
ziemskiej.Wieczornywiatrtoprzedewszystkim
kalejdoskop.
Nagle
odniosłem
wrażenie,
że
to
wszystko
jest
okropnie
abstrakcyjne.Skończmyzcelebrą.Choćjeszczedziesięćlattemu
mogłobysiętowydaćniesłychanymskandalem,zamierzeniem
Wieczornegowiatrujestnietylepouczyć,ilezabawić.Zabawićwojną
wHiszpanii,zabawićHitlerem,zabawićStalinem?...Wtymjego
wyzwanie.Naszeczasyniebyłytakwesołe,takfrywolne,tak
beztroskiejakpierwszapołowaXVIIIwiekuczyprzeważającaczęść
wiekuXIX.Nagromadziłosięwnichwielenieszczęśćizbrodni.
Posługującsięstylempowieściodcinkowej,próbowałemdaćpewne
wyobrażenieoprzeżyciachnaszychrodzicóworaznaszychwłasnych
wokresiepomiędzytymidwiematragediami,jakimibyłyjednapo
drugiejdwiewielkiewojnyświatowe,którekiedyśwludzkich
wspomnieniachzlejąsięzapewnewjedną.
Próbowałemoderwaćmyślimoichczytelnikówodniepewności
ikłopotówdniacodziennego,wskrzeszającprzedniminanowo