Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
europejskich,przyjmujączwyczajeiceniącsobieprzyjemności
Orientu.Krótkie,burzliwezimyidługie,gorącelatazmieniłyich
modęistylżycia.Frankowieporzuciliwełnianąodzieżnarzecz
burnusówiturbanów,kefiiimiękkichwschodnichpantofli**.Zbraku
drewnadoprodukcjimebliibudownictwasiadalipoturecku
nawzorzystychdywanachimiękkichchodnikach,kamiennewille
dekorowalijedwabiemiadamaszkiem,swojedamyskrapiali
perfumamiiokrywaliwelonami,ichpokojewypełnialiorientalnymi
zapachamiizabieralijenazakupynabazarynaotwartympowietrzu.
Kąpiącsięwgłębokichwannach,korzystalizmydła,wogrodach
hodowaliegzotycznekwiaty,poznawalijęzykarabski,dodawali
szafranudoryżuorazcukruicytrynydoherbaty,anadeserjedli
melonyidaktyle,delektującsięmuzykąarabskichlutniiwidokiem
tańcamiejscowychdziewcząt.Życiewtymegzotycznymogrodzie
rozkoszybyłodobre.
„Pansprawił,żedzikieostępybyłytakbujne,żetam,gdzie
mieszkałysmokiiwęże,wyrosłyzielonetrzciny”,mówiłpewien
mieszkaniecAkki.
NiektórzymieszkańcyOrientunieuchronniewchodziliwzwiązki
zsyryjskimi,ormiańskimiibizantyńskimikobietami.Owocemtych
małżeństwbyłanowaklasaeuropejskichSyryjczyków,nazywanych
poulains,czyli„dziećmi”.DrugieitrzeciepokoleniaEuropejczyków
określałysięraczejmianemGalilejczykówiPalestyńczyków,anie
FrancuzówczyRzymian;iwidziaływsobiemieszkańcówTyrulub
Antiochii,niezaśReimsczyTuluzy.ChociażEuropejczycyubierali
sięnamiejscowąmodłęiochoczoodwiedzalihałaśliwesuki,anawet
przejawialipewnątolerancjęwzględemtubylców,nigdyniezatracili
poczuciawyobcowaniawswoimOutremer.Adaptowalisię,alenie
asymilowali.Niebyliosadnikami,aleokupantami.Byliświadomi
własnejpodatnościnaciosiswojejtymczasowościiniechcielibyć
ostatnimpokoleniem,któremudanebędziedoświadczać