Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Toxic2
iutyskiwania.Gdykobietawymagaodniegopomocyprzy
dzieciach,jestjużwyraźniezłyiokazujetoswoimzacho-
waniem.Żona,zamiastpoprosićgonaspokojnie,abypo-
bawiłsięzdziećmi,krzyczynaniegozpretensjąwgłosie.
Tenkrzykwyprowadzagozrównowagiiautomatycznie
powodujechęćobrony,którazostajewyrażonawzdaniu,
jakiegotakbardzonienawidząkobiety:nocociznów
chodzi?”.
Ufff.Trochętegobyło,prawda?Aletakwyglądaco-
dziennośćwwieludomach.Najważniejszetozdaćsobie
sprawę,żekażdyznasjesttoksyczny,tylkonacodzień
otymniemyśli.Comożnaztymzrobić?Pracowaćnad
sobą.Codzienniestaraćsiębyćlepszymczłowiekiemdla
drugiejosoby.Aprzedewszystkimnauczyćsięnietylko,
jaksamemuniebyćtoksycznym,aleteżreagowaćnatakie
zachowaniadrugiejstrony.Kluczemdosukcesujestumie-
jętnośćdostrzegania,żecośjestnietak.Wieleosóbtego
nieumieipozwalawzwiązkunazłetraktowanie,cood-
bijasiępotemnaichzdrowiuisamopoczuciu.
Jakrozpoznaćtoksycznezachowanie?
Gdyzakochujemysięwkimś,mamynanosieróżowe
okulary.Niedostrzegamyjegowad,przymykamyoczy
napewnesprawy,niechcemysłuchaćinnychludzi,któ-
rzymogąnasostrzegaćprzedtym,żenaszaukochana
osobamazłycharakter.Natymetapiezwiązkunikogonie
słuchamy,częstodoprowadzającdoszałubliższąidalszą
częśćrodzinyiznajomych.
13