Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Okej,nagrywam.
–Oczymmammówić?
–Cóż,możezacznijmyodtego,dlaczegochcesznakręcićten
dokument.
–Bochybawreszcietrzebatozrobić.
–Aledlaczegoteraz?
–Samaniewiem.Ludziemająmnóstwoopiniinatemattego,kim
jestemicosięwydarzyło.Najwyższapora,żebymprzedstawiła
swojąwersjętejhistorii.
–Świetnie.
–Boże.Odczegomamzacząć?
–Poprostuodpoczątku.
–Hm...
–Spokojnie.Bezpośpiechu.
–Urodziłamsię...
–Okej,możenieodsamegopoczątku.
–Czujęsięgłupio.
–Świetnieciidzie,naprawdę.Mówdalej...
–Chyba...Chybawszystkozaczęłosiętamtegodniawparku
rozrywki.
–Awięczacznijodtego.