Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
Wydanowieleprzewodnikównatematrynkusztuki.Alemnieza-
wszenajbardziejinteresowałyte,któreopisywały,jaksięmówiimyśli
orynku,sztuceipieniądzach.Wtejksiążcechciałamoddaćgłosswo
-
imrozmówcom.Wczasiewywiadówzauważyłam,żeuczestnicyrynku
posługująsięcharakterystycznąretoryką,abyprzekonaćsłuchaczado
swoichracji.Aukcjonerzy,kolekcjonerzy,antykwariusze,galerzyści
iekspercikierująsięspecyficznymiwartościamioraznawiązująrela-
cjezpozostałymiuczestnikamirynkuwniespotykanygdzieindziej
sposób.
nożywićisprzedaćprzedmiot”-otodewizaantykwariuszy!Na-
leżyzaznaczyć,żesłowonretoryka”używanejestwtejksiążcetylko
częściowozgodniezesłownikowymznaczeniemjakosztukiprzema-
wianiaiprzekonywania.Dotyczyonotuprzedewszystkimjęzykowej
sprawnościidziałańperswazyjnych,budowanychjednaknietylkoza
pomocąaktówmowy,leczrównieżinnych,pozajęzykowychpraktyk
rynkowych,takichjakzachowanie,ubiórczygestykulacjaaukcjonera,
atakżewygląddomuaukcyjnego,włączniezrozmieszczeniemioprawą
wizualnąobiektów.
Wrozdzialepierwszymzostałaprzedstawionacharakterystyka
rynkusztuki.Cotaknaprawdękryjąopowieściuczestnikówrynku
iczywartoimwierzyć?Antykwariuszeipracownicygaleriitworzą
historie,któremająuwodzićsłuchaczy.Ryneksztukilubidyskrecję,
owielutransakcjach,klientachiobiektachgalerzyścinawetniewspo-
mną.Mimotoryneksztukijestnrynkiemkomunikacji”
,ahandlarze
odnosząsukcesdziękinkapitałowijęzykowemu”
.
Rozdziałdrugiopisujehistoriępolskiegorynkusztuki,wokółktórego
narosłowielemitów.Słynnanmagiasygnatury”tocechacharakterystycz-
nazarównoXIXwieku,jakiXXI.WprzypadkukolekcjiJaninyiZbi-
gniewaPorczyńskichzbytmocneprzywiązaniedosygnaturynaobrazie
sprawiło,żenadalszyplanzeszłyinnekryteriaocenymalarstwa:poziom
artystyczny,autentycznośćpłótna.Takiebłędyzdarzająsięnapolskim
rynku,gdzieczęstodopodpisuartystyprzykładasięnadmiernąwagę.
10