Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
poezJanauliCęalbopowrótflÂneura
|
25
Obywatele,mieszkańcyświata,
Każdyczłowiek!18
UlicawpoezjiWierzyńskiegotomiejsce,gdziebohaterwiersza
możeskonfrontowaćsięzeświatem,ludźmi.Wierzyński,owszem,
jestpiewcązwykłychspraw,któremasiędozałatwienianamie-
ście(patrzLewakieszeń),jestpodobniejakTuwimeverymanem,
aleeverymanemspecyficznym,jesttoktoś,ktosięztegotłumuwy-
różniaekscentrycznymzachowaniem.Niekażdybowiemtakeksta-
tycznieprzeżywamiejskącodzienność.Umiarkowaniewnositakże
naulicęswojąprywatność,widaćtonajlepiejwwierszuAlejeUjaz-
dowskie.Niedzielnepołudnie-mamyokazjęwidziećpoetęnaulicy,
gdywchodzionwszeregrelacjizotoczeniem:mizdrzysiędodziew-
cząt,kłaniasięznajomym,droczysięzdziećmi.AlejeUjazdowskie
toprzestrzeńrozpoznana,przemierzanawielokrotnie.Wierzyński
jestjednocześniepoetą(konkretnymczłowiekiem)ianonimem,ale
jegorelacjajestwzasadzierelacjąanonima,którystrzeżeprzedczy-
telnikiemtajemnicswojegożyciaprywatnegowmomencie,gdy
bohateropuszczaulicę,kończysięwiersz,inaczejmusiałbyano-
nimowośćzatracić.
ZarównoTuwim(Wiosna),jakiWierzyński(Manifestszalony)chcą
byćświadkaminarodzenianowejery,wktórejokierunkurozwoju
sztukibędziedecydowaćWanonimowytłum”.Pojawiająsięwięcwich
utworachstrategietypowedlafuturystów.HasłoWPoezjanaulicę”
znalazłosięcoprawdanajednymzprospektówPikadora,niebyło
onojednaksformułowaneprzezskamandrytów,aleprzywędrowało
doPolskizrewolucyjnejRosji19.Powtarzanebyłowróżnychwarian-
tachwpolskichmanifestachfuturystycznychiwierszach(Brunona
Jasieńskiego,Donarodupolskiegomanifestwsprawiefuturyzacji
życia;AnatolaSternaMuzanaczworakach).Przestrzeńulicznapo-
jawiałasięjednakwpoezjiniezależnieoddeklarowanychWizmów”,
którezazwyczajbyłyrozumianedośćmglistoiwchwilipowstania
nieoznaczałytegosamego,coprzypisałaimpóźniejhistorialite-
ratury.DlategodeklaracjaTuwimaWbędępierwszymwPolscefutu-
rystą”tylkozdzisiejszejperspektywywydajesięnieprawdą.W1920
rokufuturystąmożnabyłonazwaćkażdegoautora,którywswo-
ichutworachchciałprzedstawiaćwspółczesność.BrunoJasieński,