Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Babciu,czytygokiedykolwiekwidziałaś?–zapytała
dziewczynka.
–Nie–odparłakobieta.–Tobyłoprzedmoim
przyjściemnaświat,alemojamatkaznałagodobrze.
Wczasie,gdybyłmałympoganinemmieszkającym
wKartaginie,święcimęczennicyPerpetuaiFelicytaoraz
ichtowarzyszecierpieli.Dopierowielelatpóźniejzostał
chrześcijaninem,alebyćmożewłaśnieichśmierćzasiała
pierwszeziarnawjegosercu.
–Opowiedzmiotym–poprosiłacichodziewczynka.
Słuchanietejsamejopowieścinigdyjejnienużyło.Babcia
dziewczynkiżyławmrocznychwiekachprześladowań,
ajejwnuczkazafascynowanasłuchałaopowieściotych,
którzybyliświadkaminarodzinwiarynatejziemi,
wAfryce.
–Perpetuabyłaniewielestarszaodciebie–zaczęła
kobieta.–Pochodziłazwyższychsfer,jejmatkąbyła