Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wzrokiemobrzucićokolicę.Wdodatkucałyczasnasłuchuje,
wychwytująckażdynajdrobniejszyszelest.Zwierzętojestbezprzerwy
wstaniepodwyższonejczujnościigotowościdonatychmiastowej
ucieczki.Natomiastgdystadojestbardzoduże,wszystkieosobnikinie
musząbyćtakczujnejakosobnikpojedynczy.Wprawdziekażdy
znichcojakiśczaspodnosigłowę,nasłuchujeiobserwujeokolicę,
jednakrobitorzadziejniżteżerującesamotnie.Wzwiązkuztym
członkowiestadamogąprzeznaczaćwięcejczasunajedzenie,sen
iinneczynnościżyciowe,niezwiązanezochronąprzedwrogiem.
Badaczeoczywiściezastanawiająsię,jaktojest,żewwielkichstadach
niepojawiająsięzwierzakicwaniaki.Toznaczyokazy,którewiedząc,
żeinniczujni,lekceważąobowiązekkontrolowaniaotoczenia,cały
swójczaspoświęcającnajedzenie.Trudnotakiezachowanie
zaobserwować,ponieważpatrzącprzezlornetkęnastadonaprzykład
antylopgnuczyzebr,prawiezawszewidzisiękilkagłówwgórze
śledzącychotoczenie.Rozwiązanietejzagadkijestbanalnieproste
(jeżeliktośprzynajmniejtrochęznazwierzęta).Otóżzwierzę,które
bywykorzystywałoczujnośćinnych,asamoniezwracałouwagi
naotoczenie,mogłobystaćsięobiektematakudrapieżnika.Przecież
niezawszejestsięwcentrumstada,czasemtrzebasiępaśćnaobrzeżu.
Wtakiejsytuacjipotencjalny„cwaniak”niezauważyłby,żetuż-tuż
wtrawieczaisięwróg.Padłbywięcofiarądrapieżnikajakoosobnik
nieprzystosowanydożyciawgrupie.