Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zaosobęprywatną.Każdemuzkandydatówdokorony
najłatwiejbyłowstąpićnastopnietronurazemzAnną.Jej
ob​rączkaślubnaza​pew​niałaberło.
InfantkastarszabyłaodHenrykaolatdwadzieścia
osiem,odErnestaotrzydzieści.Arcyksiążęzaliczałsię
dorodzonychwnukówjejstryjecznejsiostry.Niemłoda
ibrzydka,wcieniudotychczasbytującakrólewna
namiętniepragnęłazamążpójścia.Dlaniegosamego
iwrów​nymstop​niudlawła​dzy.
Senatorowieludzienajmniejskłonnidomistycznego
tradycjonalizmuzdawalisobiesprawę,czymtogrozi.
CałykrajdobrzezresztąpamiętałsamowolęZygmunta
Augustawsprawachmatrymonialnych.Obawianosię,
bysiostranieposzłaczasemwśladybrata.„Niebędziesz
nam,WaszaKrólewskaMość,obieraćpana,byśmy
wieczniezginąćmieli,dogardłabronićkrwiąbędziem!”
usłyszałaAnnaodbiskupaStanisławaKarnkowskiego
(któryprzedkilkuzaledwiemiesiącamigłowiłsię
weWłocławkunadzapobieżeniemnieprzytomnym
za​mia​romkró​lew​skimpo​ślu​bie​niaBar​baryGi​żanki).
ZmuszonaprzezsenatorówprzebywałaInfantka
nauboczuwBłoniu,potemwPłockuiŁomży.
Potajemniedotarlijednakdoniejzarównoaustriaccy,jak
francuscypośrednicy.Obiestronyproponowały
małżeństwo.Zamyślanowysłaniekrólewnywstrony
jeszczeodleglejszedoKrasnegostawulubŁęczycy.
Twardapaninieusłuchałajednakniczyichzleceń.
SamowolnieprzeniosłasiędoPiaseczna,wkońcu
powróciładoWarszawy,nazamek,któryoddawna
stanowiłjejsiedzibę.Zabierałasiędoosobistegoudziału
wpolityce.Senatorowiejużsięprzekonali,żeszlachta
stajepostronieJagiellonki,onateżpojmowała
tozna​ko​mi​cie.
Ambasadorowieubiegającychsięonasząkoronę
mocarstwodjesienibawiliwPolsce.Trzymanoichzdala