Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
alestaramsięzachowaćszacunekdlapiłkarzy.Niemapotrzeby
punktowaćwmediachzasprawąwygłaszanychuwag.
Podchodzędofutboluzpozytywnymnastawieniem.Wkońcuwiele
muzawdzięczam.Tensportdałmiwszystko.Niemamochoty
publiczniepraćbrudów,staramsięanalizowaćgrętakobiektywnie,jak
totylkomożliwe.Muszęprzyznać,żeoniektórychbyłychkolegach
zdrużyny,takichjakFrankRijkaard,CarloAncelottiiMarcovan
Basten,trudnomimówićobiektywnie.Zawszemyślęonichdobrze
bioręichdziałaniazadobrąmonetę,możenawetimkibicuję.
Wolęfutboltechniczny,staranniezaplanowany,ofensywny,lecz
celemnieodmienniemusibyćzwycięstwo.Wspanialeoglądasię
drużynystawiającenaatak.Niezawszejednaksiętoopłaca,dlatego
przedrokiemtoniefaworyciFCBarcelonaiBorussiaDortmund
sięgnęlipozwycięstwowLidzeMistrzówiLidzeEuropy.Obydwu
wspomnianymzespołombrakowałosprytuwłaściwegopiłkarzom,dla
którychnadrzędnymcelemjestwygrana.Nawetjeślioznacza
towyrzeczeniesięwłasnejnaturyizaparciesięwłasnejtożsamości,
jeślitegowymagasytuacja.
LubięoglądaćBarcelonę,równocześniejednakniecierpię,gdyinne
zespołypodchodządoMessiegoispółkinaklęczkach.Trzebazrobić
wszystko,cowramachprzepisówmożliwe,żebywygrać,nawet
zBarçą.
DlategotakbardzopodobałamisięgraAtléticoMadryt
wćwierćfinaleLigiMistrzówwsezonie2015/2016.Dlaczegoniby
AtléticomiałobygraćnazasadachBarcelonyipójśćnarzeź?Dlatego,
żetegochcielibybezstronniwidzowie?Jeśliniedasięzwyciężyć,
grającwpiłkę,brakiwtalenciepiłkarskimtrzebanadrobićwinny
sposób:taktyką,przygotowaniemfizycznym,siłąpsychiczną.Chodzi
wyłącznieowygrywanie.
DrużynaDiegoSimeonedostosowałasiędostyluBarcelony
nawieluróżnychpoziomach,byzapewnićsobieawansdopółfinału
rozgrywek.Ostateczniezapomocątwardego,męskiegofutbolu
madrytczykomudałosięprzechytrzyćniezniszczalnąponoćBarcelonę.
Przyjemnośćsprawiałomirównieżoglądaniewtychsamych
ćwierćfinałowychstarciachManchesteruCity.ZespółManuela
Pellegriniegonieuciekałsiędoobrony,leczdziękiofensywnejpiłce
wyeliminowałsilniejszeParisSaint-GermainzeZlatanem
Ibrahimoviciemnaszpicy.
WćwierćfinaleLigiEuropyokolicznościzmusiłyLiverpoolJürgena
Kloppadoobraniainnejdrogi,bypokonaćfaworyzowanąBorussię