Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jedynacyzewzględunabrakrodzeństwanawet
bardziejkontaktowiidbająoprzyjaźniezwyjątkowym
zaangażowaniem,ponieważniedostająwdomu
zautomatukumpladozabawy.Iodwrotnie,tatak
chętnieopiewanaidylladorastaniazrodzeństwemprzy
bliższymspojrzeniuwcaleniejesttakąoczywistością,
zajakątakchętniesiępodaje.Możebyćtylko
życzeniemnas,rodziców.Wielurodziców
zentuzjazmempodkreśla,jakbardzorodzeństwosię
kocha.Zestrachu,żemożebyćinaczej,zaprzeczasię
uczuciom,któremogąmiećdzieci,gdynaglepojawia
sięjeszczektoś,ktojestdlarodzicówważny.
Oczywiściemożebyćtak,żerodzeństwojestsobie
oddaneiodsamegopoczątkuidzieprzezżycie,
trzymającsięzaręce,niczymJaśiMałgosiapokonuje
wiedźmę.Międzyrodzeństwemistniejeteżbardzosilna
rywalizacjazwłaszczagdydziecitejsamejpłci
iprzymałejróżnicywieku.Czasemdochodzi
dogwałtownychawantur,bojednociąglebezpytania
włazidopokojudrugiego,drugiebierzerzeczy,które
doniegonienależąalbo„głupiosięgapi”klasyka.
Częstomamnaterapiirodzeństwa,zktórymiprowadzę
rozmowypokojoweiktórezachęcamdoprzemyślenia,
comożnapokochaćwbracielubsiostrze.Czymmożna
siędzielić.Wtedychociażnachwilęsprawy
przyjmująkorzystniejszybieg.Częstojednakzaczynam
odomówienia„czerwonejpłachty”,którątrzeba
pomachaćtemudrugiemuprzednosem,żeby
eksplodował.Rodzeństwodoskonaletowieijeszcze
chętniejotymmówi.Wtedymożemysięwspólnie
śmiaćztychwszystkichczerwonychpłacht.Kiedyjuż
wiemy,codoprowadzanasdowściekłości,możemy
porozmawiaćorozejmie.Dziecitowtedyrozumieją.
Chodzimioto,żerodzicepowinniwreszcieprzestać
idealizowaćrelacjemiędzyrodzeństwem.