Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WmoimdomujednakPismozajmowałomiejsceszczególne,
zwłaszczadlamamy,któraodczasudoczasuodczytywałanamjakiś
fragment,żebyupewnićsię,czyrozumiemysensprzytaczanych
przypowieściimoralnepouczeniawnichzawarte(kwestiedoktrynalne
pozostawałyraczejnadrugimplanie).Mamwrażenie,żedoczasów
szkołyśredniejjasampatrzyłemnaBibliębardziejjaknajakąś
tajemnąksięgę,któramaoczywiścieolbrzymieznaczeniewsferze
wiary,leczzpewnościąniewymagapoznaniaanizrozumienia.Pismo
otoczonebyłodlamniezatematmosferąstarożytnejpowagiijakoś
wiązałosięzBogiem,Kościołemireligią,jednaknieodczuwałem
potrzeby,abysamemujeczytać,anitymbardziejzgłębiać.Wszystko
zmieniłosięradykalnie,kiedybyłemwdrugiejklasie.Właśnie
wówczas,znalazłszysięwotoczeniuzupełnieodmiennymodtego,
zczymdotychczasstykałemsięwrodzinnymkościele,doznałem
„duchowegoodrodzenia”.Byłemwtedytypowym,trochę
zwariowanymnastolatkiemuczyłemsiędobrze,lubiłemsport,choć
niemiałemżadnychszczególnychosiągnięć,lubiłemteżtowarzystwo,
acznienależałemdoszkolnejelity.Pamiętam,żewtymokresie
odczuwałemwewnętrznąpustkę,którejnicniezdołałowypełnićani
balangizkolegami(zdarzałosięjużnamostropopićnaimprezach),
anirandki(właśnieotwierałosięprzedemnąmisteriumtremendum
seksu)czyszkoła(sporosięuczyłemichoćszłominienajgorzej,
prymusemniebyłem),aniwreszciepraca(zarabiałemjako
komiwojażerwfirmierozprowadzającejproduktydlaniewidomych)
czyKościół(byłemakolitąitoraczejmocnowierzącym,zważywszy,
żeniełatwopojawićsięwkościelewniedzielęranopotym,cozwykle
człowiekrobiłwsobotniwieczór).Dziśjużwiem,żetodośćtypowe
dlanastolatkówpoczucieosamotnienia,alewówczasoczywiścienie
rozumiałem,żetopoprostuelementdojrzewaniabyłem
przekonany,żenaprawdęczegośmibrak.
WłaśniewtedyzacząłemuczęszczaćnaspotkaniaklubuCampusLife
YouthforChrist,któreodbywałysięwdomachmoichrówieśników.
Pierwszespotkanie,najakimsiępojawiłem,byłopołączonezimprezą
wogrodzieupewnegobardzolubianegoprzezwszystkichchłopaka,
więcpomyślałem,żeisamklubtomożebyćfajnasprawa.Przywódcą
naszejgrupybyłBruce,dwudziestoparolatek,którytakimirzeczami
zajmowałsięzawodowoorganizowałlokalneklubyYouthfor
Christinamawiałmłodychludzi,by„odrodzilisięwChrystusie”,oraz
nakłaniałnasdodogłębnegostudiowaniaBiblii,spotkańmodlitewnych