Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
spokojny.
K.chciałusiąść,leczzauważył,żewcałympokojuniebyło
miejscadosiedzeniazwyjątkiemkrzesłaprzyoknie.
–Pansięjeszczesamprzekona,jakdalecetowszystkojestprawdą
–powiedziałFranciszekizbliżyłsiędoniegowrazzdrugim
mężczyzną.ZwłaszczatenostatniprzewyższałznacznieK.wzrostem
iklepałgorazporazporamieniu.Obajzbadalikoszulęnocną
K.iorzekli,żeterazbędziemusiałwłożyćowielegorszą,ależeoni
tękoszulę,jakicałąjegopozostałąbieliznę,przechowająizwrócą,
jeślijegosprawawypadniepomyślnie.
–Lepiejbędzie,jeślipanoddaterzeczynamaniżelidomagazynu
–powiedzieli–bowmagazyniezdarzająsięczęstosprzeniewierzenia
ioprócztegosprzedajesiętampojakimśczasiewszystkieprzedmioty,
bezwzględunato,czydochodzeniejestjużukończone,czynie.Ajak
długotrwajątegorodzajuprocesy,zwłaszczawostatnichczasach!
Dostałbypancoprawdawkońcupewnąsumęzesprzedaży,alesuma
tajestpopierwszeniewielka,boprzywyprzedażyrozstrzyganietyle
wysokośćcenywywoławczej,ilewysokośćłapówki,podrugiezaś
kwotata,jakdoświadczenieuczy,malejedalejzrokunarok,
przechodzączrękidoręki.
K.niezwracałprawieuwaginaterady;prawadysponowania
własnymirzeczami,prawa,któremożejeszczeposiadał,niecenił
wysoko,owieleważniejszebyło,abyzdaćsobiesprawęzeswego
położenia.Wobecnościjednaktychludziniemógłsięnawet
zastanowić,potrącanycochwilaniemalpoprzyjacielskubrzuchem
jednegozestrażników–moglitobyćchybatylkostrażnicy–alegdy
podnosiłwzrok,widziałzupełnieztymgrubymciałem
nieharmonizującąsuchąkościstątwarzzgrubym,wbokskrzywionym
nosem,twarz,któraponadjegogłowąporozumiewałasięspojrzeniem
ztowarzyszem.Cotobylizaludzie?Oczymmówili?Jakiejwładzy
podlegali?K.żyłprzecieżwpaństwiepraworządnym,wszędzie
panowałpokój,wszystkieprawabyłyprzestrzegane.Ktośmiał
gowewłasnymmieszkaniunapadać?Zawszebyłskłonnywszystko
lekkotraktować,wierzyćtemu,conajgorsze,dopierokiedyononań
spadło,niezabezpieczaćsięnaprzyszłość,choćbyzewsządgroziły
niebezpieczeństwa–wtymjednakwypadkuniewydawałomusię
towłaściwe.Możnabyłowprawdziewziąćtowszystkozażart,gruby
żart,którymuzniewiadomychpowodów,możezokazjijego
dzisiejszejtrzydziestejrocznicyurodzin,spłatalijegokoledzyzbanku.