Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tyśmąż!
Ktocięzaznałtentwój!
Ramieniemmniezwiąż
izawszeprzymniestój!
Wszystkojestkłamstwemwświecie,prócztwego
uścisku,
onjesttrójkątemwgwieździeSalomona,
kuniemulecęjakbłyskawica
wdrzewnocnymszumie,wnietoperzypisku,
ja,czarownicaszalona!”
Irzeczetastarasiwa,
brzydkajakpłaz:
„Ciałomojepustapłachta,
skarbyzniejwykradłmiczas.
Taktobywa.
Kochalimnieksięża,szlachta,
królowie,pany,samBóg!
Dziśjamzdeptanasiłąmłodychnóg,
jakoszczypawkalubskorek,
ijenodlaciebiejeszczeskarbzawiera
mójpustyworek.
Nocągdyksiężycprószy
przychodziszkumnie
stajeszuwezgłowia
ichciwymirękamiwciałamegotrumnie,
szukaszpięknejjakkwiatzłotogłowiamejduszy.
Tyjeden,jedenjeszczechceszczegośodemnie.
Więcwlokęsięzatobąwniepowrotneciemnie,
ikochamcię,kochamszatanie
załaskętwoją:cudnepożądanie!”
Szatanmilczy,gładzibrodę,
Natrzeciejczarownicyspoglądaurodę
iwzywadosiebie,sadzanakolanach,
jałowiectrzaskawpolanach.
Ipłynącichesłowa,smutnejakśpiewłabędzi:
„Tęsknotamnietupędzi,
tęsknotawichrowa
iżałośćbezmiary.
ZdradziłmnieJasiekjedyny.