Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
Państwoprawajeszczewbudowie
nąłnestorpolskichprawnikówStefanGrzybowski,byłyrek-
torUniwersytetuJagiellońskiego,bardzowybitnycywilista,
wtedyjużmocnoleciwy,alewznakomitejjeszczekondycji
intelektualnej.Jegozastępcązostałprof.adysławWolter,
wybitnykarnistaimójmistrz.Późniejkierowałpracamiprzygo-
towującymireformęprawakarnego.Powstałowielezespołów
iwszystkieprzystąpiłydobardzointensywnejpracy.Spotyka-
liśmysiępraktyczniewkażdąsobotęiniedzielę.Przyjeżdżało
wtedydoKrakowaprzynajmniejkilkadziesiątosób,bypraco-
waćnadróżnymiprojektami.Powstałoichkilkanaścieizostały
opublikowane.
Czyistniałozałożenie,byprzygotowaćcałąseriękodeksów
lubinnychkluczowychustaw?
Uważaliśmy,żejeżelibędziedochodziłodoreformowania
państwa,toprojektytebędąpokazywałykierunekzmianibędą
mogłybyćprzedmiotempracparlamentarnych.
Czyzakładaliściewtedypaństwo,żewniektórychsprawach
będzietomożeprostsze,boewentualnezmianybyłymożliwe
wramachtamtegoustroju,natomiastdoinnychkonieczna
byłabyzmianasystemu?
Myślenieotym,żemożedojśćdoradykalnejzmianysystemu,
byłowtedyutopią.Raczejmówiłosięonaprawiesocjalizmu.
Zdawaliśmysobiesprawęzukładugeopolitycznego,przecież
ZwiązekRadzieckitrzymałsięjeszczemocno,dotegopamię-
taliśmycałkiemprzecieżniedawnedoświadczenieczechosło-
wackie.Dlaludzi,którzyniebujaliwobłokach,oznaczałoto,
żenależyraczejmówićopoprawianiuistniejącegosystemu,
czynieniugobardziejludzkim.Myśleliśmyraczejoewolucji
niżrewolucji.Owszem,pracowaliśmywramachCentrumnad
propozycjamizmianwprawiekonstytucyjnym,aledotyczyło
tobardziejtakichzagadnień,jakreformasądownictwa,wzmoc-
nienieniezawisłościsędziowskiej,gwarancjiprocesowych,usu-