Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dajeniespodziewanesiły,ponieważsamadźwi-
gainiesiekażdegoponadzwykłedni.
Jesteśmywyrzuceniwgórę,iłatwiejjestumie-
raćwtympodmuchu,któryodbieraśmiercijejsa-
motnągorycz.
Indywidualnaśmierćkrepującajest,zawstydza-
jąca.Zbiorowa—przeciwnie.Iwnaturzejedyny
trup,którysięotwarcieobjawia,totrupwalki,
ofiarawojny.Ci,którzyuleglistarości,słabości,
skrzętnieusuwanisązobrazużycia.
Dotejjednejśmierciprzyznajesięjawnieświat
leśny,łąkowy,puszczaipustynia.
Krewwalkinieplamimchuipaproci.Jękżoł-
nierzajestwfanfarzeżyciadysonansempożądanym,
nieujmującymnamiętnościisiłytejmuzyce.
6
Domugiąłsięjakbybyłtylkokwiatowąstrzechą
nadługim,wodnymkorzeniu...flSpotężylisięna
domuswoim—nieostałsię.Wesprzelisięnanim
—niezadzierżyłsię”...
Murogrodowy,jakpajęczyna,przepuściłob-
cych.Drobnym,szarympajączkiemprzebiegłabo-
jaźliwośćiukryłasięwzawiasachfurty.
Wsparliśmysięnastarychdrzewach—alebyły
wiotkie,jakpłynneichodbiciewwodzierzecznej.
Falowałytylkozprądemniedoli.
Przedmioty,którymtyleżyciabezrozumnie
poświęcano,zapomniały,dokogonależą.Nietrwa-
łośćczłowiekaujawniłasiętakbezwstydniewła-
snymjegooczom,żenagleotomasywnemury,
metalowesprzęty,trwaliznawszelka,udoskona-
lonaiczujniewzmacniana,wydałamusięwarta
uśmiechujedynie!
Nieobowiązywałojużnic.Ażdziw,żetana
portrecienieustanniestojącamatronaalaWinter-
halter,okrągłychjakmuszlabiałychbarkach,nie
20
