Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
którymniebyłobcybólwrazzeswojązdolnością
stawianiaczłowiekawobecpytańostatecznych.Pytańtak
częstoodrzucanychczasemzironią,jakbybyłynaiwne,
próżniackieprzeztekultury,któreznająwiele
odpowiedzi,alewyłączniewsprawachmniejistotnych.
Zdawałomisię,żewEwangeliachodkrytychwtym
niespodziewanymstanieduchapowtórzyłsięcud
świeżościpierwszegoodkrycia.Doznałemszokuzderzenia
(bezjakiegokolwiekpośrednictwakościelnego,które
byzłagodziłogwałtownośćataku)ztajemnicząpostacią
Tego,którysiebieuważałiktóregouważanozaSyna
Bożego,zasamegoBoga.Odczytywałemtedawnesłowa
idoznawałemzdumienia,radości,jakbymwnichodkrył
kluczdorozwiązywaniawątpliwościnietylko
wychodzących
od
człowieka(polityka,życiespołeczne,
gospodarka),ale
natemat
człowieka:sensżyciaiśmierci,
znaczenieradościicierpienia.
Wszystkotonieodbyłosiębezkosztów:popadłem
wistociewstanjakbybolesnejschizofrenii.Bypowtórzyć
zaPascalem,zjednejstrony
lecoeuretsesraisons
,które
pozwalałymizrozumieć,żewtychtekstach,dotejpory
lekceważonych,możeznajdowaćsięszyfrdoujawnienia
sensuzagadki.Zdrugiejstrony
lesraisonsdelaraison
(tenograniczony„rozum”zepokioświecenia,którymnie
uformował,czyraczejzdeformował,powodując,żenie
dostrzegałem,amożenawetbagatelizowałemwszystkie
innesposobypoznania)skłaniałymniedobuntu,
doobawy,byniestaćsięofiarąiluzji.
Odtamtegoczasu,najpierwpoważnączęśćmojego
życia,apóźniejicałąresztędodniadzisiejszego,