Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
poichśmiercistaniesięzestaranniezłożonymiwprzepast-
nychkomodachśnieżnobiałymiserwetkami?Ktobędzieod-
kurzałjelenierogi,podtakciekawymkątemsterczącenad
kominkiem?
TakimipytaniamidręczylisięobywateleProvidence,nie
mogączłapaćtchulatemispacerującjesieniąpodsłynnymi
nacałykrajklonami,którewNowejAngliizmieniająkolo-
rynatrzydzieściparęodcieniróżuiszkarłatu.Bogudzię-
ki,mieszkańcomportowegomiastanieprzyszłosnućowych
ponurychmyślidługązimą,ciągnącąsięniemiłosiernie
odgrudniadokwietnia.Problemrozwiązałsięwcześniej:
wlistopadzie1847roku.