Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
OAutorzeiJegofelietonach,czylidlaczegonależyniniejsząksiążkękupić
Kiedywlipcu1979rokuzdałempomyślnieegzaminwstępnywInstytucieInformatykiUniwersytetuJagiellońskiegoipytałemmoichstarszych
kolegówzsamorządustudenckiegoopodręczniki,wktórepowinienemsięzaopatrzyć(awłaściwiewtamtychczasach:„zdobyć”),usłyszałem:
„Przedewszystkimmusiszmieć»Turskiego«”.Chodziło,oczywiście,osłynnypodręcznikprofesoraWładysławaMarkaTurskiego„Propedeutyka
informatyki”,naktórym„wychowałysię”tysiąceabsolwentówkierunkuinformatyka.Celowoniedodałemnakońcupoprzedniegozdania
„wnaszymkraju”,gdyżksiążkata,będącawPolsceod1975roku(tj.odrokujejwydania)czymśwrodzaju„bibliiinformatyka”,zostałapokilku
latachprzetłumaczonanajęzykangielskiiwydanaprzezprestiżowemiędzynarodowewydawnictwonaukoweElsevierSciencepodtytułem
„Informaticsapropaedeuticview”,stającsięjednymznajlepszychpodstawowychpodręcznikówwprowadzającychdoinformatykidlastudentów
nacałymświecie.
Czytelnikpozwoli,żedoprzedstawieniadorobkunaukowego,zawodowegoiartystycznego(tak,tak)Profesorajeszczewrócę…Terazchciałbym
napisaćsłówkilkaoJegodorobkupiśmienniczym,boztakimmamydoczynieniawprzypadkuniniejszejksiążki.Otóżodpołowylat
dziewięćdziesiątychubiegłegowiekudoniedawnaprofesorW.M.Turskipisałfelietonydojednegoznajstarszychczasopismpopularnonaukowych
„WiedzaiŻycie”(wydawanegood1910roku)jakoX.Rut,atakżedoznanegotygodnikainformatycznego„TeleInfo”.Iwłaśniezewzględu
natenfakt(pozachęciąodwdzięczeniasięProfesorowizawprowadzeniemniedoobszaruinformatykizapomocąwyżejwspomnianejksiążki)
ośmieliłemsięnapisaćtenwstęp.Poprostufelietonjestmoimulubionymgatunkiemliteracko-publicystycznym,anaukazaniesiękolejnego
felietonuProfesorazawszeczekałemzniecierpliwością.
Felietonjest,jakpowszechniewiadomo(alenawszelkiwypadekprzypomnę),krótkąwypowiedziąwyrażającąwlekkiejformieosobistepoglądy
autora.Moimzdaniem(niejestemliteraturoznawcą,aleinformatykiemidlategoużyjętakiejostrożnejformy)dobryfelieton:
powinienczytelnikaczegośnauczyć(rolaedukacyjna),
wywoływać(najlepiej:silne)emocjeuczytelnika(„Coonwypisujezabzdury?”albo„Całkowiciezgadzamsię.Świętaprawda!”),
(pomimopoprzedniegopunktu:tambyłooemocjach,terazorozumie)pozostawićczytelnikawstanie„rozdwojeniaintelektualnego”(„No,
możeniecałkiembzdury,możeonmatrochęracji…”albo„Wzasadzieświętaprawda,alewłaściwietoniedokońcazgodziłbymsię
ztezą…”).
Adobryfelietonistatoznowumoimzdaniemtaki,którypiszedobrefelietony(definicjajakwyżej)orazdodatkowo:
jestosobą„wyrazistą”(ijeszczelepiej:niecozłośliwą),
alezdrugiejstrony:niejestortodoksem(aortodoksemjestwtedy,gdy„Wkażdejsprawiesięznimzgadzam”albo„Wżadnejsprawiesięznim
niezgadzam”).
WłaśniezwyżejwymienionychpowodówprofesorW.M.Turskijestmoimulubionymfelietonistą,oboktakichJego„kolegówpopiórze”,jak
przykładowo:StefanKisielewski(Kisiel),JerzyPilch,MaciejRybińskiczyteżLudwikStomma(kolejnośćalfabetycznataknawszelkiwypadek).
Wmoimprzypadkulekturafelietonówwymienionychpublicystówłączyprzyjemnezpożytecznym.(Aprzepraszam,zapomniałemoJanie
KaczmarkuiWojciechuMłynarskim,aleoninależądoinnejkategorii„felietonistówśpiewających”.)
AterazoczymprofesorW.M.Turskipisałwswoichfelietonach.Przedewszystkim,Profesorwcalenieograniczałsiędoproblemówinformatyki
(chociażoniejoczywiścieteżpisał).CzytelnikowifelietonówichAutorjawisięjakohumanistazatroskanyozagrożonywdzisiejszychczasachświat
wartościorazosoba,którejrównież„leżąnawątrobie”sprawynaszegokraju.Jeślichodziozagadnieniauniwersalne,mamyzatemwniniejszym
zbiorzeprzykładowofelietony:okrzywdzie,jakąmożnazrobićdrugiemuczłowiekowi,wtłaczającgowstereotyp(„Winietkabrazylijska”),
owszechogarniającymbełkociewmediachipropagowaniuwtychżeniezweryfikowanychnaukowo,bezsensownychpseudo-teorii(„PanSzczęsny
krytykujeprasępopularnonaukową”),otzw.prawienaturalnym(„Czynapewnootochodzi?”),otym,żenaukowcy,jeśliwypowiadająsię
natematyspozaichdyscypliny,tonajczęściejplotąbzdury(„Osztucemówienia»niewiem«”),ohipokryzjibiałychekologów,broniących
środowiskanaturalnegoprzed„kolorowymi”tubylcami(„DymynadKalimantem”),o(bez)sensownościwalkizużywkamiinadużywaniustatystyki
dotegocelu(„Wcelachleczniczych”).Jakwidać,tematykaiszeroka,icoważniejszeinteresująca.Wzakresie„zagadnieńkrajowych”Profesor
równieżporuszatematy,którezwyklepodnoszątemperaturęspotkańrodzinnychitowarzyskich.Azatemznajdziemytutajprzykładowofelietony:
osubkulturzekibolskiej(„Palant”),omamieniumłodychludziperspektywązdobyciawyższegowykształcenieprzezpewneuczelnie,któreniemają
niczegowartościowegodozaoferowania(„Czymskorupka”),oobowiązkowejmatematycenaegzaminiematuralnym(„Uczsię,chłopcze,
matematyki”),oabsurdachtzw.medycynypracy(„Zestaregosłownika”),ożądaniuprzezróżneinstytucjeadministracjipaństwowejwielokrotnego
podawaniaprzezobywatelimnóstwaszczegółowychdanych(„Czytelnypodpis”),oabsurdachpolskiegowymiarusprawiedliwości(„Zgóryczy
oddołu”)…Naprawdę,radzęprzeczytaćteiinne„krajowe”felietonybędziejakznalazł,żebysprowokowaćciocięEuzebięnaobiadkurodzinnym.
OczywiściejakoinformatykProfesornapisałrównieżsporofelietonówoinformatyceijejroliwnaszymżyciu.Ależebyprzystąpićdoichlektury,nie
trzebamiećdoktoratuzinformatyki(aninawetmagisterium).Wdzisiejszychczasachprawiekażdymacodzienniekontaktwdomuoraz/lub
wpracyzsystemamiinformatycznymi,zichnabywaniem,zichwdrażaniemitd.Dlategoprzeczytanietychfelietonówbędzieinteresująceteżdla
nieinformatyków,którzywdodatkudowiedząsięczegośnowegooproblemachzwiązanychzinformatyzacją.Apozatymedukacyjnymwalorem
Czytelnikniejednokrotniezostanierozbawionydołez,gdyżichAutorjestczłowiekiemopierwszorzędnympoczuciuhumoru.
NakoniecwróćmyzgodniezobietnicądoosobysamegoAutora.ProfesorW.M.Turskitoczłowiekrenesansowy,cojest(niestety)absolutną
rzadkościąwdzisiejszychczasach.Przedewszystkimzpewnościąjestwybitnymuczonymoprestiżumiędzynarodowym(napisałem:zpewnością,
gdyżtymrazemopinięwyrażamjakoprofesorzwyczajnywzakresieinformatykiUniwersytetuJagiellońskiego).Opróczwspomnianejnawstępie
„bibliiinformatycznej”jestautoremznakomitychmonografiinaukowych,takichjak„Metodologiaprogramowania”(wydanateżwjęzykuangielskim
przezrenomowanewydawnictwoHeydenpodtytułem„ComputerProgrammingMethodology”czyteżopublikowanaprzezAdison-Wesley
monografia„TheSpecificationofComputerPrograms”(wspólniezT.S.E.Maibaumem).Jegoartykułynaukoweukazywałysięwnajlepszych
międzynarodowychczasopismach,żewspomnęjedynietakprestiżowe,jak:„TheoreticalComputerScience”,„TheComputerJournal”,„IEEE
TransactionsonSoftwareEngineering”,„CommunicationsofACM”,„InformationProcessingLetters”.Wuznaniudlajegodorobkunaukowegozostał
przyjętywpoczetczłonkówm.in.BrytyjskiegoTowarzystwaInformatycznego(BritishComputerSociety)oraz(brytyjskiej)KrólewskiejAkademii
Inżynierii(RoyalAcademyofEngineering).NatomiastrodzimeśrodowiskonaukoweProfesora,czyliUniwersytetWarszawski,uhonorowało
GopowierzeniemfunkcjiDziekanaWydziałuMatematyki,MechanikiiInformatykiUWw1996roku.
DziałalnośćzawodowaprofesoraW.M.Turskiegonieograniczałasięnigdydobadańteoretycznychwramachpracynaukowej(m.in.brałudział
wopracowaniusystemuoperacyjnegoSODAdoostatniegopolskiegokomputeraOdra1204).NiedoprzecenieniajestJegodziałalność
opiniotwórczajakopierwszegoprezesaPolskiegoTowarzystwaInformatycznego(przezdwiekadencje),wtymwpływnakształtowaniepolityki
państwawobszarzeinformatyki.Jakowyrazuznaniadlatejczęścidorobkuzawodowego,w2004rokuProfesorotrzymałwWielkiejBrytaniitytuł
CertyfikowanegoProfesjonalistyIT(CharteredInformationTechnologyProfessional)itymsamymzostałwpisanydopaństwowego(brytyjskiego)
rejestruinformatykówprofesjonalistów.
IjeszczezapowiedzianawzmiankaodorobkuartystycznymProfesora.W1972rokuzagrałwfilmie„Iluminacja”wreżyseriiKrzysztofa
Zanussiego…ProfesorW.M.Turskijestwrzeczysamejpostaciąrenesansową,afelietonyzebranewniniejszymzbiorzenajlepszymwyrazem
Jegoniesłychanejwprosterudycji.Dlategoteż,gorącozachęcamdoichlektury.Aponieważniniejszaksiążkazostaławydanazokazji
siedemdziesiątychpiątychurodzinProfesora,zatemDostojnemuJubilatowiżyczmy:„1100100
2lat!1100100
2lat!Niechżyje,żyjenam!”.
Kraków,18lutego2013roku
MariuszFlasiński