Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
TRZY
Sys
temRwanda,Sek
torSierra,
04.11.2354
Ninadineotworzyłaoczy,zanimzaczęłysięzapalaćświatła.Tenkrótki
jakjedenwdechmomentwystarczył,bypoczułanarastającąpanikę.
Wisiaławstanienieważkości,otoczonadźwięczącąwuszachciszą,
nieprzeniknionymmrokiemiprzenikającymdoszpikukościchłodem,
jakbyuznanoomyłkowozazmarłą,zamkniętowhermetycznej
trumnieiwystrzelonowniekończącąsięprzestrzeń,bypotrwającym
dekadylociespłonęławkoroniegwiazdy.Zanimjednakzdołała
otworzyćusta,bywykrzyczećrodzącysięwkrtanilęk,zapokrytą
szronempokrywącośzamigotało,najpierwwjednymmiejscu,potem
obokijeszczedalej.Eksplozjeblaskumomentalnieoślepiły.
Musiałazacisnąćpowiekinajmocniej,jakumiała.Bólbyłtaksilny,
żenatychmiastzapomniałaostrachu.
Towystarczyło.Odrazuwszystkosobieprzypomniała.Awantury
nastacjiTrinity44.Bezskutecznepróbywymuszenianażołnierzach
kontaktuzkorporacjąalbochoćbywysłaniakrótkiejwiadomości
dolokalnejsiedzibyEB.Nocowaniewcuchnącympiżmem
magazynienatwardejpryczy,podzwykłąfoliązzestawu
ratunkowego.Dwadniniewysłowionegocierpieniawoczekiwaniu
przydziałunatransportowiec,którymmiałazostaćprzerzuconadalej,
razemzniemalpięciusetinnymikolonistamigłównierobotnikami
najniższegostopniazaszeregowaniaiichrodzinami.Wreszciemoment
ułożeniasiędosnu;wejściedoprymitywnejkapsułyhibernacyjnej,
nawetwprzybliżeniunieprzypominającejurządzeń,wjakich
pokonywałaprzestrzeńkosmicznąpodczaskilkuetapowejpodróży
naRubieże,gdykorporacjawysłałanaDeltę,byobjęłapierwsze
niezależnestanowiskokierownicze.
Interfejskomoryożyłkilkasekundpóźniej.Gdyodważyłasię
ponownieotworzyćoczy,zobaczyłanawyświetlaczuuspokajająco