Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
todlaniejwystarczającypowód,abyzacisnąćustawcienkąlinię
wyrażającądezaprobatę.Stwierdziłateż,żenigdywcześniejnie
widziałategoczłowiekanaoczy.
Kobietaczerpaładumęzfaktu,żeznaławszystkichmieszkańców
HiddenSprings.Każdego.Nietylkoznałaludzi.Pamiętałarównieżich
drugieimiona,imionaichdzieciiwnuków,nazwyulic,naktórych
mieszkali,miejscapracyito,czybyliwniedzielęwkościele.
Mówiono,żepaniWilladeanwiedziałanawet,jakiejpastydozębów
ktoużywa.Nicjejnieumykało,ajeślijużcośzauważała,nigdynie
utrzymywałategowtajemnicy.
Zwrócenieuwaginatamtegoobcegomężczyznęniebyło
wyjątkiem.Zatrzymałasięjedynienamoment,abynaniegozerknąć,
poczymweszłaposchodach.Jejrozsądnieniskieobcasyzastukały
nawypolerowanejposadzce,gdyruszyłapospieszniewkierunkubiura
szeryfa.Niezwolniłanawet,abyzaglądnąćdoNeville’aGravitta.
Zastępcaszeryfa,MichaelKeane,zerknąłzzabiurkanawchodzącą
paniąWilladean,którawymachiwałarękami,jakbytorowałasobie
drogęprzezznajdującesięprzedniąpowietrze.
Dzieńdobry,paniWilladean.Michaelwstałszybkoiudałsię
wjejstronę,gdyżniechciał,abypotknęłasię,pędzącnazłamanie
karkuprzezcałypokój.
Jejnaprężonąszyjępokrywałyróżoweplamy,aoczywytrzeszczała
zpobudzenia.Wdodatkubyławbiurzeszeryfaconajmniejpięćminut
wcześniejniżzazwyczaj.
Cosięstało?zapytał.
Wypowiedziałaniewyraźniekilkasłów,któreniemiałyzesobą
żadnegozwiązku,takżeMichaelzacząłsięmartwić,możedostała
zawału.
Spokojnie,paniWilladean.Położyłrękęnajejramieniu.
Proszęusiąść.Zarazprzyniesiemypanitrochęwody.
SpojrzałnaBettyJeanAtkins,któraskończyławłaśnienapełniać
ekspresdokawyisięgnęłapobutelkęzwodą.
PaniWilladeanniezechciałausiąść.Zamiasttegowskazałaszybko