Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wmęczarniach.Lekarkauśmiechasiępodnosem,
poczymzaczynapisaćcośnaklawiaturze.
Tuakuratmuszęsięzniązgodzić.ZmojegoJankajest
takitrochęhipochondryk.ChwałaBogu,żetojajestem
wciąży,anieon.Pytanietylko,czydamradęprzejść
przezten„błogosławionyczas”zanasdwoje?Oprócz
własnychdolegliwościznosićdodatkowohumoryJana,
jegostękania,marudzenia,pierdyibekania(choćitak
jaknamężczyznęuzewnętrzniasięwmiaręcicho)?
Bywałytakiedni,żemiałampodziurkiwnosie
zachcianekciężarnejTośki,aonajestprzecieżtakim
ugodowymczłowiekiem.JaktobędziezJanem?Panie
Boże,niepozwól,bymprzezniegooszalałairodziła
dzieciątkowzakładziepsychiatrycznym,przywiązana
dołóżkapasami!
Jaktowyleczyć?pytam.
Niedasię.Toniejestchoroba.Syndromkuwady
miniesamoistnie.
Kiedy?
Tozależy.Czasamiprzechodzipopierwszym
trymestrze,aczasamidopieropoporodzie.
OChryste.
Dopieropoporodzie?
Ciążatowielkiewydarzeniedlaniektórychmężczyzn.
Zwłaszczadlatakich,którzypierwszyrazzostająojcami,
itopodługimwyczekiwaniu.
Alemywcalenieczekaliśmynadziecko.Tobył
przypadek.
różneteorienatematwystępowaniazespołu
kuwady,totylkojednaznich…
Jakiepozostałe?dociekam.
Naprzykładwięźemocjonalnałączącapartnerów
możebyćtaksilna,żepodświadomieuruchamia
umężczyznywspółodczuwanie,awrazznim
występowanieobjawówciąży,jakichdoświadczakobieta.
PrzenoszęwzroknaJana,którysiedzidziwniecicho,