Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18|DRUGAPRZESTRZEńIDALSZEoKoLICE
cjonalnegoWmy”,któreburzybarierystatususpołecznego,języka,
kultury,anawetczasu.Łączyonazgromadzonychwokółprzygar-
bionegoksiędzawornacieiwszystkichzmarłych,którzybudząsię
donowejJerozolimy,któraokazujesięnowymWilnem.Jesttomo-
mentWkairotyczny”,odnoszącysiędoczasuKrólestwaBożego,któ-
ryraptownieprzecinalinearnywymiarczasu.Stądzapewnedźwięk
dzwonówrozbrzmiewającychwewszystkichkościołachnadWilią,
któryzdajesięzwiastowaćWkairos”.Jegowarunkiemjestjednak
wiarawapokatastasis,czyliWprzywrócenie”,odnowieniewszyst-
kichrzeczy.WizjaprzemykającejprzezośnieżoneWilnoAlżbiety
poprzedzonajestprzecieżwyznaniem:
Należęjednakdotych,którzywierząwapokatastasis.[…]
Każdarzeczmawięcdlamniepodwójnetrwanie.
Iwczasie,ikiedyczasujużniebędzie.
Jakpamiętamy,nadziejaWprzywrócenia”jestwszakżezmącona,
gdyżwostatnimwersieGdziewschodzisłońceikędyzapadaPoeta
wyznaje:WSądzonybyłemzarozpacz,boniemogłemtegozrozu-
mieć”.Alestwierdzenietobrzmiparadoksalnie,rozpaczbowiem
nieeliminujepewności,żeistniejejednakwyższyład,naktórego
strażystoitrybunałsądu.
Wmoimryzykownieogólnikowymartykulepróbowałempokazać
nieprzystawanieMiłoszadoepokiświeckiej,alezarazemnazna-
czeniepiętnemodczarowanegoświata.Miłosznajwyraźniejtęskni
doWporowategoja”,bopozwalamuonowglądnąćwzakrytyprzed
Wjaopancerzonym”wyższyład,któryzakładahierarchięczasów,
fundamentalnąwspólnotęponadstrukturąorazlastbutnotleast
niedoskonałośćludzkichprojektówpolitycznych.WPorowateja”
mocniejosadzagowdomowymzwyczaju,zdajesiępewniejszym
fundamentemWrodzinnejEuropy”.Zdrugiejstronyjednakświat
duchówitajemnychmocyzdajesięnależećraczejdobaśniniżdo
rzeczywistościczłowiekaXXiXXIwieku.Miłoszdoskonaleotym
wieijegopoezjajestustawicznymprzebijaniempancerzanowo-
czesnegoja,wydobywaniemsięnazewnątrz: