Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dówizapalałsam.Niedouwierzeniabyło,jaktechłopskie,
twardeodciężkiejcodziennejrobotyręce,mogłyodświęta,
odwielkiegodzwonuprzeobrazićsięwsprawneiczułepalce
muzyka.Boprzecieżwszyscyonimieliwłasnegospodarstwa,
mniejszeczywiększe,któretrzebabyłoobrobić,graniena
weselachczymuzykachtobyłoichdodatkowezajęcieidodat-
kowyzarobek.Gralinaprawdęświetnie,wszystkieszlagiery
mieliopanowanejaknależy,młodzieżdomagałasięprzecież
modnychkawałków.Kiedyonitoprzygotowywali?Czypotra-
filiodczytywaćzapisnutowy,czysięnimposługiwali?Tegonie
wiem.Aleprzecieżmusieliprzećwiczyć,kiedyjakiinstrument
wchodzi,kiedyjestwiodący,kiedycichnieistanowitylkotło.
Pewnietrochęfałszowali,szlinaskróty,alekogotoobcho-
dziło,ktobysięmógłwtymzorientować.Niebyłotakiego
mądrego.Głównaliniamelodycznabyłazachowana,entuzjazm
panaMalinkiporywałwszystkich.źnenocnegodziny.Nowo-
żeńcyjużsięprzebrali,panmłodypozostałwswoimślubnym
garniturze,trochętylkowymiętym,aleonazrzuciłajużślubną
sukienkęiwelon,ktośzłapałwiązankęrzuconązasiebie,gdy
odchodziładomałegopokojuzakuchnią,żebysięprzebrać
wcywilnąsukienkę.Dobraczyzławróżba?Spełnisięczynie
spełni?Boktórazłapieślubnybukiet,mazagwarantowanyślub
wciąguroku.Łapałytylkopanny.
Zmęczenieiupojeniedawałoosobieznać.Niektórzyjesz-
czetańczyli,innipodrzemywalipokątachwsparłszygłowę
ościanę,ostół,osąsiada,jakktomógł,jakwypadło.Miej-
scowiwymknęlisiędosiebienakrótkiodpoczynekiobrządek,
boweseleniewesele,agospodarstwoswojądrogą:trzebabyło
wydoićkrowy,wypuścićjenatrawęalbozadaćsiana,nakar-
mićdrób,obdaćświniom.Alejużwracali,bowstawałosłońce
imuzykanciwyszlinadwór,natenwybrukowanypolnymi
kamieniamifragmentprzedwejściem,wokółnichwszyscy
goście,jacybyliprzytomni.OrkiestrazagrałaKiedyranne
wstajązorze,/Tobieziemia,Tobiemorze,/Tobieśpieważywioł
wszelki,/Bądźpochwalon,Bożewielki!Weselnicypodchwycili
16