Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Późniejdużorozmyślałemożyciudżungli,wkońcusięgnąłem
pokredkęiudałomisięzrobićmójpierwszyrysunek.Rysuneknu-
merjeden.Wyglądałtak:
Pokazałemmojedziełodorosłymizapytałem,czybudziwnichstrach.
Wodpowiedziusłyszałem:„Dlaczegomielibyśmysiębaćzwykłego
kapelusza?”.
Namoimrysunkuniebyłojednakkapelusza.Przedstawiałwęża
boatrawiącegosłonia.Narysowałemzatemwnętrzewęża,abydo-
roślizrozumieli.Imzawszetrzebawszystkowyjaśniać.Mójrysunek
numerdwawyglądałtak:
Dorośliporadzilimi,abymdałsobiespokójzrysowaniemwęży
boa,otwartychizamkniętych,azainteresowałsięraczejgeografią,
historią,arytmetykąigramatyką.Wtensposóbwwiekusześciulat
porzuciłemwspanialesięzapowiadającąkarieręartystymalarza.
8