Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
byłowyjścia.Ajednak,przynajmniejmogligobronić
trochęlepiej.
Aterazonmiałbyćjednymztych,którzypojmąiza-
bijątego,którycodziennieprzyołtarzureprezentował
Chrystusa.Testrasznesłowazostałyużyteprzeciwnie-
mu,PiersowiRudde...
Niemamrozkazu,byzabijaćwyznałszczerze.
Ja...niepodobamisiętowszystko.JestemAnglikiem.
Słyszęodrzekłstarymnichzesłabymuśmiechem.
Byłemwtwoimkrajubardzodawnotemu...będzie
prawiepółwieku.Właśniezaczynaliprzebudowywać
pięknąkatedręwCanterbury.
WznosisiępowiedziałPiersalejeszczenieza-
częligłównejnawy.
Budowazajmujedużoczasuodrzekłzesmutkiem
starymnichatakmałogopotrzeba,żebyzburzyć.
ŚwiętyBenedyktzałożyłtendom...Znałgoczcigodny
BedaiświętyAnzelm,iświętyBernard...apopatrz,co
dziejesięteraz.Stłumiłjękiprzygryzłwargę.Widać
było,żebardzocierpi.
Niepowinieneśnicmówić,ojczeopaciemruknął
zniepokojemjedenzmnichów.
Opat...oczywiście,przecieżnosiłpektorał.OpatMon-
teCassino,jednegoznajstarszychinajbardziejznanych
chrześcijańskichklasztorów.DTowłaśniemnieszukasz.
Dlategopozwóltamtymodejść”.
54·Łagodneświatło