Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pojawieniasiępierwszegozestarożytnychfilozofów,itakbędzie
tozaledwiechwilawporównaniuzhistoriącowieka.JohnS.Allen
wswojejksiążce
Życiemózgu.Ewolucjaczłowiekaiumysłu
przyjmuje,żepierwszehominidy(człowiekowate)przyjęłypionową
postawępodczasporuszaniasięokołosześciumilionówlattemu.
Mózgitychnaszychprzodkówniebyłydużeimiałyobjętośćokoło
jednejtrzeciejmózguwspółczesnegoczłowieka.Dopierodwamiliony
lattemuzaczęliśmysięodróżniaćwielkościątegoorganuodmałp
człekokszttnych.Wtedytpojawysiępierwszekamienne
narzędzia.Oczywiścieniewiemynicnatematświadomościtamtych
istot.Wiemyzato,żekolejnymilionlatzajęłorozwinięciesięmózgu
dorozmiarówdwóchtrzecichjegoobecnejwielkości.
Homo
sa​piens
,któregojesteśmyprzedstawicielami,liczysobiemniejniż
200tysięcylatitylerównieżlicząsobienajstarszematerialne
wy​two​rykul​tu​ry,ta​kiejakma​lo​wi​dłaczyzdo​bie​nianana​rzę​dziach.
CarlGustawJungwautobiograi
Wspomnienia,sny,myśli
pisze
opewnymcharakterystycznymmomencieswojegodziecstwa,kiedy
toporazpierwszyzdałsobiesprawę,żejestoddzielnąodinnych
świadomąistotą.Niewiadomo,kiedytakimomentpojawiłsię
whistoriiczłowieka.Czywtedy,kiedysięgnęliśmypopierwsze
narzędzia?Amożewtedy,kiedyzaczęliśmynarzędziawytwarzać,
zamiastużywaćkamieniigałęzi?Albowtedy,gdyzaczęliśmy
jeozdabiać,abybyłypiękniejsze?Niektórzywskazująnamoment
pojawieniasiępierwszychrytualnychpochówkówjakonachwilę,
wktórejzrozumieliśmy,żestanowimycoświęcejniżtylkociało
izaczęliśmywierzyćwjakieśformyżyciapośmierci.Inniwskazują
nafakt,żejeszczewczasachwielkiegopoetyHomera(VIIIp.n.e.)
ludzieniebylidokońcasamoświadomi,gdpojawianiesięmyśli
wichgłowachprzypisywaliboskiminterwencjom.Słowem,
najbliższympojęciuświadomościbyłowtedy
nous
,określające
bardziejskupionąnaczymśuwagęlubwzrok.Prześledzeniehistorii
psychologiijestdużołatwiejszeniżprześledzeniehistorii
świadomości.Wdodatkuwyglądanato,żeświadomośćnienależy
dozjawiskzerojedynkowych,którealbosą,alboichniema,
inaj​wy​raź​niejmożewy​stę​po​waćwróż​nymna​tę​że​niu.
Zagadkaświadomościiprzeplatająceszniątrudne
dooddzieleniapojęciatakiejakduszaczyumysł,wydająsię
najoczywistszymtematemdlapsychologów.Pozoryjednakmylą
opojęciachtychchętnierozprawialifilozofowieiteologowie,
jednakwpewnymmomenciepsychologiadotarładoetapu,kiedy
tetematyprzestaływydawsgodnezainteresowania,anawet
zostyuznanezanienaukowe.Psychologianierozwijałasię
wpróżni,obokniejwzrastałyirozwijałysięinnedziedzinynauki,
takiejakbiologia,chemia,fizyka.Wielkieodkryciadokonywane