Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pozostawiapotomnymżadnejfotografii,żadnejbiografii,
żadnegotomupoezji,jedyniekilkarozrzuconychkrótkich
wierszywprzedwojennychczasopismach.Zatodlasobie
współczesnychjestRzeczycafantastycznymkompanem
dozabawyisnucianiekończącychsięrozmów.
Wpięknejsceneriiuzdrowiskowej,wogrodach,wśród
egzotycznychpalmspotykasięwięcBrunoSchulz
zArturemRzeczycą.Rozmawiająopoezji,literaturze
isztuce.CzasemodwiedzaichAnnaPłockier:
„DrogaPaniAniu!
JestemodwczorajwTruskawcu,mieszkamw„Aidzie”
ispędzamdługiegodzinyzpanemArturem
narozmowach,któremisięniekiedywydająistotne.
Pogodaipejzażsprzyjająnam.Razwędrowaliśmy
wczesnymjesiennymwieczoremprzezparkwdeszczu
[…].TęsknimyzaPanią,którabyzwiązałanasze
poszukiwania,stałasięzarodkiemsyntezy.Prosimy,
niechPanipojawisięktóregośdniawluceparkulekka
wędrownicawkraczającazgajówBorysławiawaleje
Truskawca.CzyPanidotrzymaprzyrzeczenia?Serdecznie
pozdrawiam
BrunoSchulz
doktórychtożyczeńnajintegralniejsięprzyłączam
oczekującPani
arturrzeczyca
7X194025.
Annaprzyjmujezaproszenieiodwiedzaobupanów
wTruskawcu,jednakzkorespondencjidowiadujęsię,
żewizytapozostawiajakieśrozczarowanie,
niedopowiedzenie,niesmak,októrymwspomina
wkolejnymliścieSchulz:
„[…]Niepokoimnietakże,żePaniokazywałaostatnio
jakieśrozczarowanieiniechęć.Alemamnadzieję,
żetoprzeszło.Mieszkamwpensji„Aida”[…].Oczekuję
Panizutęsknieniemipozdrawiamserdecznie
BrunoSchulz