Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
9
jakoautoremDziadówaMickiewiczemtowiańczykiemzostaławyznaczona
zbytpochopnie,ponieważideeTowiańskiegowwielumiejscachpokrywałysię
zpoglądami,którepoetawyznawałjeszczeprzedprzystąpieniemdoKołaSpra-
wyBożej.
ZkoleiMariaJanoszka,wtekściedotyczącymBeniowskiegoJuliuszaSłowac-
kiego,analizujesymbolikękrwi,pojawiającąsięwpoemacie.Autorkaszkicu
wskazujeprzytymnawystępującąwutworzegrękontrastów,którasprawia,że
dziełapoetyniemożnaująćwciasneijednoznacznekategorie,którerozmywają
sięiprzekraczajątymsamymróżnegorodzajugranice-międzyinnymizwią-
zanezkonwencjamiliterackimi.
Wtomieniezabrakłorównieżanalizzwiązkówromantyzmuzepokami
późniejszymi,takichjakprzedstawionaprzezAdrianaMrówkęinterpretacja
twórczościStanisławaPrzybyszewskiego,zwracającaprzedewszystkimuwagę
nasposobyodnoszeniasiędoromantyzmuiwykorzystywaniacharakterystycz-
nychdlaepokiwzorcóworazmotywówwewłasnejtwórczościliterackiej-za-
równowzakresieinspirowaniasięnimi,jakiprzyjmowaniapostawykrytycznej,
zwłaszczawzględemMickiewiczaiSłowackiego.
DodziełpóźniejszychodnosisiętakżeWeronikaGórska,którapoddajeana-
lizietwórczośćMariiRodziewiczówny.Autorkawswymwywodzieudowadnia,
żewutworachpisarkimożnaodnaleźćwielenawiązańdotradycjiromanty-
zmu,takichjakchociażbysposóbobrazowaniamiłościczyukazywaniewątków
ocharakterzedemonologicznym.
BardziejuniwersalnycharaktermaartykułPatrykaSzaja-podsumowane
zostaływnimpoglądybadaczydotycząceniemieckiegoromantyzmujenajskie-
go,zeszczególnymzwróceniemuwaginaideęfragmentu,wedługktórejnawet
wpełniukończonedziełozawszejestjedynieczęścią.Takieotwarcieliteratury
stanowi,wedługautora,rezultatwyczerpaniasięparadygmatuoświeceniowego
ileżyupodstawcałejestetykisztukinowoczesnej.
Tenkrótkiprzeglądzawartościtomupokazuje,żetytułowagranicajestpoj-
mowanabardzoróżnieprzezautorówposzczególnychszkiców.Świadczytonie
tylkooinwencjimłodychbadaczy,którzystworzylidziesięćinteresującychar-
tykułów,składającychsięnaniniejszytom,aleprzedewszystkimobogactwie
romantyzmu,którywymykasięjednoznacznymklasyfikacjom,przekraczając-
niejakozdefinicji-nawetnajszerzejpojmowanegranice.
Redaktorzytomu