Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
któregomieszkańcyodniepamiętnychczasówwyznawaliswoich
pradawnychbogów.Dobrzeimbyłoznimi,donichdostosowali
wszelkiedziedzinyswegoubogiego,alewmiaręstabilnegożycia.
Książępodziwiałtychśmiałków,zapewniałimbezpieczeństwo,
coprawdatylkotam,dokądsięgałojegozbrojneramię,alemimo
wysiłkówiswegolotnego(toprzyznawalimunawetwrogowie!)
umysłuinawetnajbardziejelokwentnychmisjonarzy,niebardzoich
rozumiał.Niechodziłonawetozawiłościwiary,którąoninazywali
chrześcijańskąiwywodziliodosobyniejakiegoJezusaChrystusa,
którymiałbyćBogiem(jednymzbogów?).Zginąłgdzieśdaleko
wciepłychkrajach(chybaniewsaraceńskiejHiszpanii?takdaleko
horyzontgeograficznyMieszkaSiemomysłowiczajużniesięgał),
itowsposóbhaniebny,bośmierciąnakrzyżu,jakpospolity
zbrodniarz...Towłaśniebyłoniedopojęcia.Bógprzecieżobojętnie,
czybyłbynimrodzimySwarożyc,czyruskiPerun,czyrugijski
Świętowit,czyTorgroźnychwikingówzpółnocy,wreszciejeszcze
najbardziejdoBogachrześcijanpodobnyżydowskiJahweczy
muzułmańskiAllachtoistotatakpotężnaimożna,żesamamyśl
ojejhaniebnejśmiercibrzmiałajakbluźnierstwo.
JużniepamiętałMieszko,ktomuopowiadał(amożeczytał)otym,
podobnonawetdzielnymizwycięskim,germańskimksięciuczykrólu
(jaktomuwłaściwiebyłonaimię?czyprzypadkiemnieRadbodlub
jakośpodobnie?),któryjużponoćnatylebyłgotówprzyjąćwiarę
wowegoChrystusa,żejednąnogęzanurzyłwprzygotowanejdlań
specjalniewodziechrzcielnej(niewiadomo,skądchrześcijanieprzyjęli
tenryt,wkażdymrazieniemożnabyłosiębezniegoobyć!).Alecoś
gotchnęło,byzapytać,czy,gdykiedyśochrzczonyznajdziesię,
zgodniezzapewnieniamimisjonarzy,wraju,spotkatamswoich
wielkichijakżeszanowanychiczczonychprzodków.Osłupiał,gdy
usłyszałodpowiedź,żeniestetytakniebędzie,gdyżprzodkowieci,nie
znającprawdziwejwiary,niemogądostąpićzbawienia.Niebył
Mieszko,coprawda,zupełniepewny,czystaćbygobyłonatakie
wyjściezdylematu,jakieobrałnieustraszonyRadbod,którycoprędzej
cofnąłnogę,niepoddałsięobrzędowi,stwierdzającdumnie,żewoli
raczejpośmierciprzebywaćrazemzeszlachetnymiprzodkami(oj,
chybamisjonarzeniezbytgorliwieobjaśnilimustraszny,wedługnich,
losduszpotępionych;misjonarzeMieszkowibardziejsiępodtym
względemprzyłożyli!),niżwrazzbiedakami,rybakamiiskruszonymi
złoczyńcamicieszyćsięwiecznymzbawieniem.
Pewnie,żekorzyścizewentualnejdecyzjiprzyjęciachrztubyły