Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ludziezkrwiikości
Wparzezperspektywązastosowałświatłocień,nadającwten
sposóbwypukłośćludzkiemuciału,przywróciłludziomcieles-
ność,niekiedyzaobficie.Ubrałteżbohaterówswychmalo-
widełwzwykłeubranianoszonewjegoczasach,znikłytuniki
antyczne.
Aletoniewszystko.Giottoodmieniłukładpostacinaobra-
zach.Wsztucebizantyjskiejwszyscyświęcistojąfrontalnie,to
znaczytwarządowidza,całkiemjakbypozowali,wszyscymają
tensamwzrost,głowynajednejlinii(tosięnazywaizokefalia),
każdymatesamerysytwarzyiwymagapodpisuzimieniem,żeby
goodróżnić.Wszyscytrwająnieporuszeni,niktniezdradzaswo-
ichemocji.Wszyscypozbawieniciała,właściwieduchywzwiew-
nychszatach,oczyutkwionegdzieśwdal,nieobecne.Takmiało
być!Towszystkobyłoprzemyślaneicelowe-świętychniemiał
interesowaćkontaktzziemią,onibylizwrócenikuBogu,trwali
wkontemplacji,ichoczyniedostrzegałyzewnętrzności.Tobyła
zzałożeniasztukamistyczna.
Giottozerwałztym,uczłowieczyłświętych,ożywił,zróż-
nicowałrysytwarzy,przyokazjiodżywiłswoichbohaterów
itonierazzabardzo,wprostichspasł,austawiłnaobra-
ziezgodniezsytuacjążyciową.Potrząsnąłswoimibohaterami,
tchnąłwnichżycie.Jegowczesnasztukabyłateżjeszczenieco
martwa,alemalarzstopniowonasycałpostacieżyciem.Pola-
tachstałsięscenografemireżyserem,obrazzamieniłwscenę
teatralną,naktórejjednychustawiłbokiem,innychprzodem,
ainnych-wraziepotrzeby-nawettyłem.Zróżnicowałichteż
podwzględemwzrostuiwyglądu,anatwarzachiwgestach
pokazałwzruszenie.UGiottabohaterowieobrazudostrzega-
sięwzajem,reagują,krzyczą,płaczą,bojąsię,słowem-po
ludzkuczująicierpią.Małotego-jegobohaterowiejużnie
pozująjakdofotografii,leczczymśzajęci,cośichłączy,
trwajakaśakcja.
35