Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tylkozgodziłsięnaspłatęwpóźniejszymterminie,nie
tylkooczyściłdomkobietyzwszelkichdługów,lecz
równieżzostawiłjejwystarczającodużosrebra,
bymogłasięutrzymaćprzezcałelata.
Jamalwysyłałwielukolejnychpodwładnych,
byzaniegokierowaliinteresem.Byłjednak
przekonany,żewszyscycisłudzygookradali.Alban
myślał,żeJamalmapewnierację.Sklepikstał
naskrzyżowaniuczterechnajbardziejruchliwychdróg
wJudei,aodlatnieprzynosiłdochodów.Dlategoteż
kupiecsprezentowałgoAlbanowijakolojalnemu
kapitanowistraży,któryzasłużyłnatakąnagrodę
zadobrzewykonanąpracę.Obajprzytymwiedzieli,
żeJamalanictoniekosztuje,natomiaststwarzaszansę
uwolnieniasięodkłopotu.
Albanzamilkłnachwilę,gdyzdałsobiesprawę,
żewyrażaswemyślinagłos.Jakubnicniemówił,szedł
tylkoobok,skupiającuwagęnarówninach
rozcgającychsiępozagranicamiichobozu.Jednak
odczasudoczasuzerkałnaAlbana.Wykazywałsię
cierpliwościąmyśliwego.
Wybacz.Chybajestembardziejzmęczonyniż
misięwydawałopowiedziałwkońcuAlban.
Niewyglądaszzbytdobrze.
PalimniewpiersiprzyznałAlban.
Idźodpocząć.Jamogęwziąćpierwsząwartę.
Wiem,żemożeszAlbanodkaszlnąłischyliłsię
czując,jakzjegociałauchodzipowietrzeicała
energia.DłońJakubawślizgnęłasiępodjegoramię
imłodymężczyznałatwogopodtrzymał.Albanpowoli