Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zeswoimibrygadzistami.Wiekodczterdziestkidoemerytury.
Nanaszympiętrzestacjonowałoichwtedyponadstu.Upijalisię
naumórnaokrągło.Referendumtobyłszok.Paraliż.Niemieli
pomysłu,corobić.RosjanieprzygarnęłaDonieckiejRepubliki
Ludowej,jaktozrobiłazKrymem,oficjalnienieuznałanawetjej
niepodległegobytu.Rozwiałysięichmarzeniaorosyjskimdobrobycie.
Rozpełzlisię,poznikalibezśladu.Ichmiejscezajęligówniarze,
którychpodniecałabroń,niezrównoważenipsychiczniedesperaci,
kobietyzmarginesuztakzwanegożeńskiegobatalionu.Jeślibynie
byłotamrosyjskiegouzbrojenia,rosyjskichżołnierzy,wtymstanie
zakończyłobysięwszystkopomiesiącu.„Niezdechniesz”
odpowiedziałmitakimałolat,kiedywaliłemdodrzwi,krzycząc,
żeoddwóchdnijestembezjedzeniaiwody,żeżujęzgłodupapier
toaletowy.
Drugiedno(lotniskowDoniecku,18maja2014)
Obietnicyniedotrzymano.Po11majaplacwokółscenysię
wyludnił,zrobiłosięcicho.17majaktośzajrzałdomojegopokoju
przezuchylonedrzwi,spytałoimię,nazwisko.Dalejnic.Następnego
dniao15„dyżurny”przyniósłjedzenie,kazałsięumyć,ogolić,ubrać
iczekaćnakonwojentów.Okazałosię,żeskradzionomójkomputer,
dyktafon,komórkę,plecakzubraniem,zostałymispodenki
itenisówki.Dostałemkoszulkęznapisami„NarodowaMilicja
Donbasu”.Około19:20nieznanymiczłowiekcywilnymsamochodem
zawiózłmnienaterenlotniskawDoniecku.Wysadziłnadrodzeikazał
iśćwkierunkubramy.Tamczekałagrupaludzi.Kiedypodszedłem,
rozpoznałemwśródnichWiktoraMedwedczukaiposłaHestora
Szufrycza.Pogratulowalimizwolnieniazniewoli.Byłemzdziwiony.
Zaprowadzilidoprywatnegosamolotu.Jużwsamolociespytałem:
dlaczegoja?Odpowiedzielimi,żezajmująsięwymianąjeńców,byłem
pierwszynaliścieuwięzionych,którąpokazanoimwDoniecku.
Rzeczyzwyklemajądrugiedno.Późniejmiałemsiędopiero
dowiedzieć,żeprzypadkiemdziennikarze„DonieckychNowostiej”
sfotografowaliichwrestauracjiPuszkinwDoniecku
zprzedstawicielamitakzwanejDonieckiejRepublikiLudowejpodczas
nieoficjalnychrozmówitrzebabyłonaprędceznaleźćjakieś
uzasadnieniedlaichobecnościwtymmiejscu.Pogodziniebyłem
nalotniskuwKijowie.