Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niewerbalnyjęzykszaleństwał
33
nPoświęciłemcimojenajlepszelata”1wyszeptałemnatenwidok,gło-
semzłamanymprzezemocje.nKażdegodniacięubieram,dajęcijeść,piorę
twojąbieliznę,babramsięwtwoichodchodach,znoszępotibałagantwojego
ciała,awszytkotonanic!”52.
Pokłótninastępujenajdłuższa,jakdotąd,nieobecnośćchorego,jakązdrowy
bratpamięta:
Czekałemnaniegotrzydnioraztrzynoce,wciążwyczuwającjegobli-
skośćzapomocąnieuchwytnychznaków,leczniemogącgodostrzec53.
Kiedywreszcienczwartegodnianadranem”54bratnaglepokazałsię,powtó-
rzyłgest,którynakartachksiążkipojawiałsięjużniejednokrotnie:trzyude-
rzeniawdrzwi,wrazzktórymiranekobwieszczonyzostałwpokojuzdrowego
brata.Tetrzyuderzeniawydająsięwybijaćrytmwspólnegożyciabraci,którego
partyturapozostajenieukończona,pośródnieustanniepowtarzającychsięge-
stów,zabaw,kontaktów,ściganiasię,fragmentówsłów,urwanychmuzycznych
fraznieprzypominającychżadnejzeznanychmelodii.
Pozawiązanejzgodziezdrowybratsnujedomysłycodoznaczeniaowych
trzechuderzeń:
Otojestem.Przyszedłemdociebiejakcorano,abyprzerwaćtwójsen
iprzypomniećci,żejestemiżebędęjeszczemusiałtubyć,dziś,takjak
wczorajijakjutro,zawsze55.
Byćmożewłaśnietenobrazbrata,którytrzykrotnieuderzawdrzwi,uka-
zujesięiznika,mógłbyzostaćużyty,abypodsumowaćpoetykęszaleństwa
Samonà:jedengest1zamiastwielusłów1gestootwartymznaczeniu,próba
komunikacjimiędzyzdrowymachorym;imiejsce,gdzieprzebiegagranica
międzyichświatami.NatymrozstajudrógpozostawianaspowieśćBracia.
Czytamywzakończeniu:
momenty,wktórychwydajemisię,żeotouchylonoprzedemnąrąbek
tajemnicy,żepojąłemjakąścząstkęniewidzialną,bliskąznaczeniucałości.
Koncentrujęsięwtedyipowstrzymujęjakikolwiekruch.Jestemokrokod
opuszczeniakurtyny,uktórejpodnóża,gołymirękomausiłowałemwydrążyć
przejście56.
52Ibidem,s.128.
53Ibidem,s.129.
54Ibidem,s.132.
55Ibidem,s.137.
56Ibidem,s.140.