Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
misięjeszczeinneosoby.Myślałam...analizowałam...
idoszłamdowniosku:ajednaktak,tomama!
Wjakisposóbwywarłanamnietakidużywpływ?
Poprzezswojąobecność,bycieiniebycie,rozmowy
ibrakczasudorozmów,słuchanieizabieganie.Poprzez
to,żebyłanajukochańsząmamąitą,którapopełniła
mnóstwobłędów.Poprzezswojemodlitwy.Miała
wpływnamojepoczuciewartości,rozwijanezdolności,
nato,jakąosobąjestem.Nadalłapięsięnatym,
żepomimoupływulat(jestemmężatkąimamwłasne
dzieciwwiekuszkolnym),kiedychcęsiępochwalićczy
wyżalić,onajakopierwszaprzychodziminamyśl.Jej
słowanadalbardzodużodlamnieznaczą.
Tawypowiedźdoskonaleilustrujepotężnywpływmamynacałe
dorosłeżyciedziecka.Tenwpływniezawszeokazujesiędoskonały.
Zazwyczajobarczonyjestteżwielomabłędamiiporażkami,alenadal
jestwpływembardzoznaczącym.
Chciejmyzatemwspólniezastanowićsię,jakżyć,byzBożą
pomocądokonywaćtakichwyborów,abytychbłędówiporażekbyło
jaknajmniej.Żebybłogosławieństwonaszegowpływunietylko
pomagałonaszymdzieciomstawaćsięszczęśliwymiludźmi,aleteż
sięgałonastępnychpokoleń.