Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1
Wzgórze–mojatożsamość
Otowyryłemcięnaobudłoniach.
Iz49,16
SzybujemynadgórzystąpustyniąmiędzyGalileąaJudeą.
Powietrzefalujeodgorąca.Poniżejdoskonalewidać
skalnewzniesieniairozpadliny.Szarobrunatnykrajobraz
tworząbezwodnejaryigroty.Wszędzieskąparoślinność
–cichyświadektego,jaknieprzyjaznydozamieszkania
jesttoobszar.Pośródtegowszystkiegowzgórze,pozornie
niewyróżniającesięniczymspośródotoczenia.
Znasztakiemiejsca?Amożerozpoznajeszjewsobie?
Dziękikameromidronommożemyobserwowaćświat
zlotuptaka.Jednakczterdzieściwiekówtemubadanie
terenubyłonieladawyczynem.Piechurzyzmozołem
przedzieralisięprzezskalistezboczaWyżynyJudzkiej,
azdobywszyjedenpagórek,kreślilimapęterenuwokół
niego.WprzypadkuUruszalim–jakpierwotnienazwano
MiastoŚwięte–chodziłoowypiętrzenieblisko
ośmiusetmetrowe,któremożnabyłozdobyćodpodnóża,
czylidolinypotokuCedroniGehenny,alboschodząc
zsąsiadującychodpółnocyinnychwzniesień.
CobadaczedostrzeglinawzgórzuOfel,żeprzykułoich
uwagę?Dlaczegozbudowanomiastowłaśnietam?Góry
SyjoniMoriatworząpotężnąwyspęskalną,którajest
łatwadoobronyiaprowizacyjniebezpieczna(dzięki
źródłuGichon),awięcniemalżegotowadozasiedlenia.
Cowięcej,jejosadoweskałykredyiwapnia
towysoczyzna,któraprzeszłageologiczny„test