Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niebędętufilozofować-zaczęłosięodpustki.Od11latmieszkałam
samazagranicą:wEuropie,Azji,Afryce.Miałamnibywszystko,inni
zazdrościli,alemnienicnaprawdęniecieszyło.Czułampustkęw
podbrzuszuiniczymniemogłamjejwypełnić.Choćpróbowałam
zakupami,sportamiekstremalnymiczyużywkami,tojednak
najczęściejstarałamsięzapchaćjedzeniem.Czasamipłaczączbólu,
żeniemogęjużjeść…itak,dobrzezgadujesz,jedzącdalej,popijając
winemiłzami.
12stycznia2969r.2Taghazout,Maroko
WtedyobjawiłamisięŁucja,podczasBerberyjskiegoNowegoRokuw
Maroku.Przeżyciaztejnocytopierwszyodcinekmojegopodkastu
PodróżePoniżejPasa
3.Dalejbyłaintencja-lecęsięleczyćdodżungli.
Odrazuzaczęłamtoobwieszczaćnagłosiuczyćsięcodziennieprzez
godzinęhiszpańskiego,bodowiedziałamsię,żeLatynosiniemówiąpo
angielsku.Pieniądzenabiletuzbierałysięwkilkadni,jaknigdy
wcześniejNspadłyznieba”.Iktórędydotejdżungli?Natejtrasienie
kursująniestetymojeulubionepociągi,zatolotyprzeztrzy
kontynenty.DlamniebyłtowylotzAfryki,zMarrakeszuwMaroku.
PrzesiadkawEuropie,wMadrycie.IprzylotdoAmerykiPołudniowej,
doSantaCruzdelaSierrawBoliwii.Trzydobywpodróży,zczegotylko
szesnaściegodzinwsamolocie.500dolcówonewayticket
4,niepierwszy
inieostatni.Notolećmy!