Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
32
CzęśćI.DziennikAbrahamaLewina[5]
możnajednakradowaćsięprzyrodą,wspaniałymboskimświatem.Poniewieramysię
wwięzieniu,jakiegoludzkośćnigdyniewidziała.Gettobowiem,któreutworzylinam
NiemcywWarszawie,niemaprecedensuwdziejachludzkości.
Przypominamsobiepewiendzieńwiosenny,również18maja,kilkalatprzed
wojną,któryutrwaliłsięwmejpamięci.MiałemdozałatwieniajakąśsprawęwKura-
toriumSzkolnymnaBagateli12.Wybrałemsiętamo9rano.O10sprawęmiałemjuż
załatwioną.PojechałemzpowrotemtramwajemdomejszkołynaDługiejAlejamiUjaz-
dowskimi.Olśniłomniemorzezieleni,oczarowałymniewspaniałealejedrzewiprze-
dziwnajasnośćispokój.Idlategowłaśnieówporanektakgłębokowryłsięwmoją
pamięć.Skądżewziąćdziśniecozieleni,jakieśdrzewko,pole,trochęświeżegopowie-
trzaimożliwośćprzespacerowaniasiębezstrachupobożymświatku.Kiedyżwybije
dlanasgodzinawyzwolenia?Kiedyzajaśniejesłońcerównieżdlanas,zadręczonych
iopluwanych?
DziśżydowskaWarszawaznowuopłakujezamordowanych.NaWalicówróg
ChłodnejzastrzeliliranosiedmiuŻydów.Wśródzastrzelonychznajdująsięponoćdwaj
żydowscypolicjanci.Równieżżydowskakobieta,handlarkacukierkamizLeszna36
znajdujesięwśródzabitych.Dziśo6ranowyszłazeswojąskrzynką[8]zesłodyczami
ijużowpółdosiódmejprzyniesionododomujejmartweciało.Ileofiarżydowskich
pochłonąłszmugiel,ajednakkwitnieonirozwijasięcorazbardziejibardziej.Nawet
widmośmierciniejestwstaniegozdusić.
Mieszkamprzymurze,któryodgradzagettoodPrzejazdu.Wydłubanowmurze
dziurę,przezktórąmożezłatwościąprzeleźćczłowiekimożnaprzecisnąćworekze
stomakilogramamiziemniaków,żytalubinnychproduktów.Odpiątej-wpółdoszó-
stejranododziewiątejwieczórodbywasięprawiebezustannyszmugiel.Cozaemocje
przeżywająciwszyscyszmuglerzy,Żydziichrześcijanie(przełażąoniprzezdziurędo
getta,abyzałatwićrachunkipieniężne)-którzyhałasującałydzieńprzymurze,oraz
tragarze?IleżtorazynadchodząnagleNiemcy,junacyiagenciniemieccywcywilu,
aponadtopolscypolicjanci,którzyzpewnychwzględówniedająsięprzekupić?Ile
zabranojużtowaru,iluteżludzi-ŻydówiPolaków-jużzginęło?Przedkilkomatygo-
dniamizastrzelili33-letniegoŻyda,Lewińskiego,orazmłodegochrześcijanina.Przed
godzinąstrzelanotrzykrotnieprzezotwórdogetta,naszczęścienikogonietrafili.Iod
nowa,wpięćminutpóźniejbyłoznówrojnoigwarnoodgromadyszmuglerów.Bez-
ustanniewybuchapopłoch-wszyscyuciekająjakmyszydonory,pochwiliszmugiel
toczysięznówpełnąparą.
Dogettasprowadzasięmąkę,ziemniaki,mleko,masło,mięsoiinneprodukty.
Zgettapłynierównieżjeszczewciążżydowskiemienienapolskąstronę.Żydziwyprze-
dająsięzcałegoswegodobytku.Ostatniozwróciłymojąuwagęniektóretypyszmu-
glerek.tomłodeistarszechrześcijanki,któreprzychodząwieczoremobjuczone
workaminapełnionymi[9]naczyniamikuchennymi:garnkami,rondlami,miednicami,
baliami,patelniamiitp.Zahandlowałytowgetcieiprzemycająprzezdziuręalboprzez
murnanstronęaryjską”.Chrześcijankitewyspecjalizowałysięwidoczniewtejdzie-
dzinie:wykupujążydowskąkuchnię.Kiedyśniewidzianotego.Zaczęłosięodtego,
żeŻydziwyprzedawalisięzodzieży,mebli,następnieposzłabieliznaosobista,bie-
liznapościelowa,potempoduszki,aterazprzyszłakolejnagarnekibalię.Biedny
ŻydczyŻydówkaniebędąmieliwczymugotowaćodrobinystrawyiwczymuprać